Są produkty, przy zakupie których kierujemy się głównie ceną i takie, na które jesteśmy w stanie wydąć ostatnie pieniądze. Chyba zgodzicie się ze mną, że do takich należy między innymi krem do twarzy, bo to od niego zależy nasz wygląd, kondycja skóry twarzy, jak również efekt końcowy podkładu.

Ja mam swój taki ulubiony krem, za którego jestem w stanie zapłacić każde pieniądze. Krem doskonalący cerę Dr Ireny Eris jest dla mnie świetnym rozwiązaniem moich problemów z cerą. Zawiera wyciąg z olejku z karotki, który sprawia ze skóra ma ładny brzoskwiniowy, zdrowy wygląd. Coś na zasadzie picia szklanki soku z marchwi każdego dnia. Wosk z oliwek utrzymuje płaszcz lipidowy skóry w dobrym stanie i pozwala dotrzeć substancją nawilżającym do jej głębszych warstw. Z kolei za regeneracje jej odpowiedzialny jest olej z chilijskiej dzikiej róży oraz masło shea. Wszystkie te substancje sprawiają ze doskonale chroni przed przedwczesnym starzeniem się skóry i wyrównuje pierwsze nierówności oraz linie spowodowane niedostatecznym nawilżeniem skóry jak i czynnikami środowiska.

Jednym słowem świetnie nawilża, odżywia i poprawia kolor skóry. Nawet panie z cerą mieszaną będą z niego zadowolone, bo jest beztłuszczowy, ma konsystencje lekkiego żelu o zapachu grejpfrutów i jest doskonały pod makijaż. Kolejny plus to dość wysoki filtr 25, co jest rzadkością w kremach i który w zupełności wystarczy do codziennej ochrony.

Cena może wydawać się dość wysoka, ale zważywszy, że ma postać żelu, który jest bardzo wydajny, można go stosować zarówno na dzień, na noc, szyję i dekolt i jego pojemność to aż 75 ml - wydaje mi się, że można sobie na niego pozwolić.

Chciałabym podkreślić, iż mimo że na opakowaniu firma kwalifikuje go dla pań po 30 roku życia, to nie znaczy, że młodsze osoby nie mogą go używać. Krem dopasowuje się do skóry a nie do wieku osoby używającej go. Skóra pobiera tylko tyle substancji odżywczych, ile sama potrzebuję, a jedyne substancje, które mogłyby zaszkodzić młodej skórze to kolagen, peptydy bądź ceramidy II typu, których ten krem nie posiada. Niestety utarło się, że panie mające 29 lat go nie kupią, gdyż używanie preparatów z wyższym wyznacznikiem wieku byłoby da nich hańbiące. Dla przykładu ja mam 20 lat moja siostra 30 i obie jesteśmy bardzo zadowolone z tego kremu. Zaspokaja zarówno potrzeby mojej młodej skóry, jak i nieco starszej.

Jeśli chcecie wypróbować naprawdę dobry krem to gorąco polecam właśnie ten.

3.00

Ocena na postawie 3 opinii Zobacz opinie

Oceń produkt Dodałeś już ocenę