Mydło owinięte w brązowy papier z motywem kuszącej róży. Opakowanie jest naturalne, tradycyjne, a zarazem piękne. Wyróżnia się na półce poprzez swoją prostotę i elegancję.
Bladoróżowa kostka jest dwa razy większa od tradycyjnej (200 g). Na początku jest to dość nieporęczne, ponieważ nie mieści się w dłoni, chociaż moim dzieciom wcale to nie przeszkadza.
Za to mydło tak wspaniale pachnie słodką różą, że syn chciał je schrupać. Mnie natomiast ten aromat relaksuje i przenosi wprost do bajecznego, różanego ogrodu. W łazience, przez całą dobę, unosi się przyjemna woń. A po wieczornej kąpieli mąż mi mówi, że pachnę oszałamiająco, kusząco i uwodzę jego zmysły…
Mydło dobrze się pieni i rewelacyjnie radzi sobie z oczyszczaniem. Właściwości nawilżających nie zauważyłam, ale na pewno nie wysusza i nie podrażnia skóry. Nie było testowane na zwierzętach, a jego receptura sięga 1946 roku.
Zakochałam się w tym produkcie, a jako ciekawostkę dodam, że w klipie promującym mydło różane Barwy Harmonii wystąpiły Rozalia Mancewicz i Marcelina Zawadzka (Miss Polski z 2010 i 2011 roku).
Producent | Barwa |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Mydła |
Przybliżona cena | 8.00 PLN |