Obecnie bardzo modne są kosmetyki, które mają „przenieść” nas do relaksującego SPA. Luksja nie mogła być gorsza, czego efektem jest nowa seria Rituals.
Płyn do kąpieli Bali Escape znajduje się w dość dużym (500 ml), turkusowym opakowaniu. Muszę przyznać, że butelka ta bardzo rzuca się w oczy. Niestety odejmuję jeden punkcik w ocenie, ponieważ kształt butelki utrudnia trochę użytkowanie płynu. Producent informuje nas o zawartości wodorostów i morskich minerałów oraz o tym, iż płyn ten jest zainspirowany starymi, indonezyjskimi recepturami.
Przejdźmy do konkretów. Płyn ten według mnie bardziej spełnia się w roli żelu pod prysznic niż płynu do kąpieli, ponieważ ma średnio gęstą, żelową konsystencję. Nie były kłamstwem zapewnienia producenta o odświeżającym i pobudzającym działaniu tegoż kosmetyku. Zapach rzeczywiście odpręża, a jednocześnie skutecznie zmywa resztki snu. Ciężko mi go określić, jest on świeży, zielono-cytrusowy. Muszę przyznać, że zapach to niewątpliwy atut Bali Escape.
Efektem kąpieli z użyciem tego płynu jest gładka, miękka i subtelnie pachnąca skóra. Balsam jest konieczny przy skórze suchej (takiej jak moja), jednak po umyciu nie doświadczymy żadnego dyskomfortu w postaci ściągniętej skóry.
Działanie rewelacyjne! Produkt śmiało można porównać do innych, droższych odpowiedników.
Skład: Aqua, SLS, Sodium Chloride, Cocamidopropyl Betaine, Parfum, Propylene Glycol, Fucus Vesiculosus Extract, Maris Sal, Algae Extract, Disodium EDTA, Sodium Benzoate, Lactic Acid, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, CI 47005, CI 61570.
Producent | Luksja |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Żele pod prysznic, płyny do kąpieli |
Przybliżona cena | 7.00 PLN |