Krem pod oczy to absolutna podstawa – w końcu oczy to zwierciadło duszy. A podrażniona, „wymięta” skóra wokół oczu na pewno nie jest ładną jego oprawą. Jednym z tych kosmetyków, po które na pewno znowu sięgnę jest krem pod oczy rozświetlająco-wygładzający ILLUMIprovokeE.
Dzięki zawartości innowacyjnych substancji, naprawia uszkodzenia spowodowane przez promienie ultrafioletowe, pomaga spowolnić zjawisko fotostarzenia i chroni skórę przed jego negatywnym wpływem. Kosmetyk polecany jest do codziennej pielęgnacji (rano i wieczorem) skóry suchej i normalnej po 25 roku życia.
Eleganckie opakowanie (o pojemności 15 ml) z pompką zawiera krem o przyjemnej, niezbyt gęstej konsystencji (choć raczej to nie jest jeszcze konsystencja typu krem-żel), która pozwala łatwo aplikować kosmetyk, bez niepotrzebnego rozciągania delikatnej skóry pod oczami. Zapach – ledwie wyczuwalny.
Skóra po użyciu kremu staje się elastyczna i doskonale nawilżona, odżywiona. Przy dłuższym stosowaniu widać zdecydowaną poprawę gładkości (tj. mniejsze niedoskonałości, zanikające płytkie zmarszczki). Na skórze produkt pozostawia cieniutką, nie lepiącą warstwę, dzięki której przez cały dzień utrzymuje się efekt początkowy, w ciągu dnia nie pojawia się ściągnięcie czy podrażnienie skóry.
Jeśli chodzi o efekt rozświetlenia – nie zauważyłam go przez pierwsze dni stosowania, jednak przy regularnej aplikacji można zauważyć, że z czasem skóra wokół oczu staje się nieco jaśniejsza, odświeżona. Świetnie sprawdza się jako baza pod makijaż.
Krem nie wywołał u mnie reakcji alergicznej, choć mam wrażliwe oczy.
Pewnie wiele z Was będzie zainteresowanych, czy działa na cieni i worki pod oczami – niestety nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie, bo natura oszczędziła mi skłonności do tych bolączek.
Producent | Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy pod oczy |
Przybliżona cena | 85.00 PLN |