Do tej pory miałam okazję wypróbować jedynie kosmetyki do ciała The Body Shop. Tusz do rzęs, którego zadaniem jest ich rozdzielenie, pogrubienie oraz maksymalne wydłużenie był więc pierwszym zakupem produktu do makijażu. Tusz ma jednocześnie pielęgnować rzęsy, dzięki obecności w składnikach nawilżającego oleju marula oraz pszczelego wosku. Prawdą jest, że póki co rzęsy nie są w gorszej kondycji, jednak na pewno nie w lepszej.
Eksperyment całościowo nie okazał się udany. Tusz nie osypuje się i nie rozmazuje, jednak obiecanych efektów nie widać. Mam wprawę w malowaniu różnymi typami szczoteczek, z tej jednak nie udaje mi się nic wycisnąć, a próbowałam już pod wszystkimi możliwymi kątami i różnymi sposobami. Rzęsy zbijają się w małe kępki, nie są więc stanowczo dobrze rozdzielone. Efekt wydłużenia jest minimalny, pogrubienia nie ma już niestety prawie. Rzęsy wyglądają na cieniutkie i nawet wielokrotna aplikacja nie jest w stanie wiele wskórać.
Na plus zaliczam małe, zgrabne opakowanie.
Skład: Aqua, Polyamide-3, Cera Alba, Candelilla Cera, PVP/Eicosene Copolymer, VP/VA Copolymer, Nylon-12, Isododecane, Stearic Acid, Triethanolamine, Carnauba, Glycerin, Glyceryl Stearate SE, Acrylates/Octyl Acrylate Copolymer, Cellulose, Nylon-6, Phenoxyethanol, Bis-Diglyceryl Polyacyladipate-2, Panthenol, Benzyl Alcohol, Sclerocarya birrea, Disteardimonium Hectorite, Methylparaben, Propylene Carbonate, Propylparaben, Xanthan Gum, Butylparaben, Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Aminomethyl Propanol, Ethylparaben, Isobutylparaben, CI 77499, CI 77891.
Producent | The Body Shop |
---|---|
Kategoria | Oczy |
Rodzaj | Tusze |
Przybliżona cena | 40.00 PLN |