'Krem półtłusty przeznaczony do pielęgnacji skóry dojrzałej, suchej i normalnej. Idealnie wygładza, wzmacnia i uelastycznia skórę, nadając jej świeży i zdrowy koloryt. Utrzymuje optymalny poziom nawilżenia, zapewniając skórze maksymalną jędrność i elastyczność. Łagodzi podrażnienia i napięcia naskórka. preparat delikatnie natłuszcza, pozostawiając na skórze film ochronny, który chroni przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych. 50 ml'.
Ma bardzo treściwą konsystencję, mimo, że w nazwie ma określenie półtłusty, zaliczyłabym go raczej do kremów tłustych. Mimo to bardzo dobrze rozprowadza się na skórze, nie maże się. Zauważyłam, jednak, że pierwsze minuty po aplikacji wiążą się z delikatnym szczypaniem.Bardzo wolno się wchłania, zostawia na skórze mocno wyczuwalną, grubszą warstwę. Skóra bardzo mocno się świeci, dlatego dla mnie, posiadaczki cery przetłuszczającej się jest to krem tylko do użycia na noc.
Uwielbiam to, że jest taki gęsty, solidny, czuję, że w nocy intensywnie pielęgnuje moją skórę. Rano cera jest miękka, gładka, nawilżona. Nie wykluczam, że powrócę do jego używania na dzień w czasie mrozów. Krem bowiem solidnie natłuszcza skórę i myślę, że stanowiłby dobrą ochronę przed ostrym zimnem.
Ogromnym sentymentem darzę opakowanie i zapach tego kosmetyku. Mimo, że opakowanie nie jest najwygodniejsze przy wydobywaniu kremu ze ścianek, a zapach na tle dzisiejszych kompozycji zapachowych kremów jest być może dość zwyczajny, to i tak uwielbiam te dwie cechy. Przypominają mi tę pierwszą dziecięcą ciekawość, co też tam mama trzyma na łazienkowej półce:-)
Producent | Pani Walewska |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na dzień: przeciwzmarszczkowe |
Przybliżona cena | 18.00 PLN |