To odżywcze, rozjaśniające serum do rak zamknięto w wygodnej, maleńkiej buteleczce z pompką. Aplikator jest precyzyjny, przy jednorazowym pełnym nacisku podaje optymalną ilość, a tak naprawdę niewiele specyfiku potrzeba by pokryć całe dłonie.
Jest leciutkie, śliskie, bardzo przyjemne w aplikacji, co istotne wchłania się niemal natychmiast nie pozostawiając żadnej tłustej warstwy - właściwie już chwilę po aplikacji można wrócić np. do pracy na komputerze.
W ciągu dnia doskonale sprawdza się stosowane samodzielnie, ale przed snem, dla zwiększenia efektu pielęgnacyjnego, warto nałożyć jeszcze dodatkowy, treściwy, tłusty krem (zwłaszcza, jeśli ręce są mocno zniszczone czy przesuszone)
Zapach jest specyficzny, eukaliptusowo-kamforowy, może się nie podobać, ale ulatnia się dość szybko. Samo działanie jest zadowalające, doraźnie wygładza niweluje uczucie szorstkości, ładnie nawilża nawet skórki wokół paznokci.
Używane regularnie przez miesiąc wyraźnie wygładziło i zmiękczyło skórę rąk. Jeśli chodzi o przebarwienia to je delikatnie rozjaśnia, ale nie ma cudów - efekty będą trwale jesli serum będzie stosowane w połączeniu z filtrami, które zresztą zawarto w produkcie uzupełniającym z tej samej serii.
Niestety cena w Polsce jest bardzo wysoka (zawyżona w stosunku do tej dolarowej), zwłaszcza, że opakowanie 25 ml, przy stosowaniu dwa razy dziennie starcza dokładnie na 4 tygodnie.
Cena dotyczy pojemności 25 ml.
Producent | OPI |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Dłonie i paznokcie |
Przybliżona cena | 132.00 PLN |