To serum należy do nowej linii kosmetyków do twarzy Lieraca. Dostępne jest w aptekach od maja tego roku. Cenię bardzo kosmetyki tej firmy i dlatego zainwestowałam w to serum.
Serum zamknięte jest w ładnej buteleczce (30 ml) zakończonej dozownikiem. Ma jasny, pomarańczowy kolor i rzadką konsystencję (to jest pierwsza jego wada). Jego zapach jest neutralny i praktycznie niewyczuwalny.
Serum podobnie jak krem z tej linii zawiera koktajl Mesolift, czyli witaminy (A, C, E, B5, B6), minerały (żelazo, miedź, wapń, magnez, cynk i mangan) oraz nawilżający kwas hialuronowy. Te składniki mają przywrócić blask, napięcie i nawilżenie cerze. Serum ma stymulować także produkcję kolagenu i elastyny w skórze oraz chronić ją przed wolnymi rodnikami. Poza tym ma ją rozświetlić, nadać zdrowy koloryt i odżywić.
Kosmetyk należy nakładać na oczyszczoną twarz (2 razy dziennie) samodzielnie lub pod krem. Można stosować je przez 30 dni i po 14 dniach przerwy nakładać 1 lub 2 razy w tygodniu (kuracja intensywna) albo nakładać codziennie przez 7 dni a potem 1 lub 2 razy na tydzień.
Ja stosuję je już 13 dni (pierwszy sposób) i jestem zadowolona z efektów. Nakładam serum 2 razy dziennie rano pod krem i na noc zamiast kremu w większej ilości (bo mniejsza ilość powoduje lekki dyskomfort – to druga wada). Serum mimo tych dwóch wad okazało się świetnym kosmetykiem dla mojej cery. Cudownie ją nawilża i odżywia. Skóra jest gładka, promienna i elastyczna. Ma jaśniejszy i zdrowszy kolor. Serum nie podrażnia i nie powoduje uczuleń.
Cena dotyczy zakupu w aptece internetowej.
Polecam.
Producent | Lierac |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Sera, ampułki |
Przybliżona cena | 140.00 PLN |