Zasadniczo jest to krem do stóp, jednak ze względu na bardzo dużą pojemność i właściwości, chętnie stosuję go na całe nogi. „Atrakcyjną” cechą jest także zawartość ekstraktu z konopi siewnej, której listek jest symbolem zdobiącym opakowania całej linii - jednak ma on tutaj działanie jedynie pielęgnacyjne, psychoaktywnie działającego THC – brak (co wyraźnie zaznaczono na opakowaniu).
Krem mieści się w dużej, 150 ml tubie stawianej na zakrętce z klapką. Jego konsystencja jest gęsta i treściwa, ale dobrze się rozprowadza i szybko wchłania. Nie pozostawia białych smug nawet, gdy rozsmarowywany jest niedbale.
Na skórze pozostawia tłustawą, ale niezbyt uciążliwą. Z tego powodu nie polecam chodzenia na boso po gładkich powierzchniach tuż po smarowaniu – może się to skończyć nieprzyjemnym wypadkiem. Po aplikacji skóra jest nawilżona – intensywnie i na długo, ranki i otarcia złagodzone a miejscowe przesuszenia zlikwidowane.
W składzie kosmetyku znalazły się między innymi mentol, kamfora i ekstrakt z lawendy, dlatego jego zapach to właśnie mieszanka tych składników, z dominacją ostrej, miętowej woni. Mimo to krem nie powoduje pieczenia, nawet gdy jest nakładany na świeżo ogolone nogi czy otarte pięty. Natomiast na bardzo długo pozostawia uczucie chłodu i odświeżenia. Jest rewelacyjny po długich spacerach i na zmęczone stopy i nogi.
Można go kupić w sklepie internetowym Extravaganja. Polecam.
Skład: aqua, Cannabis sativa, Prunus dulcis, cetearyl alkohol, glycerin, cetearyl alkohol (and) sodium lauryl sulfate (and) sodium cetearyl sulfate, Olea europaea, Butyrospermum parkii, Vitis vinifera, Cera alba, menthol, camphor, Thymus vulgaris, Rosmarinus officinalis, Lavandula angustifolia, methylchlorothiazolinone (and) methylisothiazolinone (and) benzyl alcohol, ascorbic acid, linalool, d-limonene, geraniol.
Producent | Pharmachem |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Stopy |
Przybliżona cena | 30.00 PLN |