Lubię kupować kosmetyki, szczególnie gdy mam zły dzień. Od jakiegoś czasu mam manię na bronzery, używam ich głownie do modelowania policzków. Interesowały mnie niektóre kosmetyki marki BeneFit (kusiły mnie szczególnie te opakowania). Udało mi się zdobyć paletkę trzech pudrów w przyjemnej cenie.
Rozmiary nie są powalające, jak to w paletkach z miniaturkami, jednak i tak skakałam ze szczęścia gdy ją zobaczyłam. Urocze opakowanie, a w środku trzy, śliczne pudry: Hoola, Dallas i Dandelion.
Przyznaje bez bicia. Pudry są wspaniałe. Bardzo wydajne, pachną całkiem nieźle, chociaż nie padam na twarz z zachwytu i łatwo się je nakłada na twarz. Nie tworzą żadnych smug i są niezwykle trwałe. Hoola to piękny bronzer, bez drobinek, kolor idealny zarówno dla osób z jasną, jak i ciemniejsza karnacją. Zakochałam się w nim! Dallas ma również cudny kolor, posiada malutkie drobinki - nie da się go opisać. Dandelion to typowy róż, też z drobinkami - świetnie ożywia buźkę.
Według mnie jest to idealna paletka.
Producent | Benefit |
---|---|
Kategoria | Twarz |
Rodzaj | Pudry prasowane |
Przybliżona cena | 60.00 PLN |