„Mineralny bronzer – puder zawierający najdelikatniejsze minerały, które naturalnie rozświetlają skórę nadając jej efektowny, złocisty blask bez użycia kremów brązujących. Może być stosowany zarówno na twarz, jak i na ciało. Można go łączyć z balsamem do ciała”.
Bronzer występuje w 4 tonacjach kolorystycznych, ja wybrałam najjaśniejszą - „Sun of Paris”. W pudełku nie wygląda na zbyt jasny, ale wystarczy jego odrobinka, aby dostosował się do najjaśniejszej karnacji. Niestety, jako posiadaczka cery tłustej nie należę do zwolenniczek kosmetyków z drobinkami, a taki właśnie jest bronzer La Rosa. Z tego, co się orientuję, to wszystkie bronzery La Rosa zawierają drobinki. Bronzer nakładam więc jedynie na kości policzkowe, celem ożywienia kolorytu i rozpromienienia skóry.
Kolor jest bardzo naturalny z lekką złotawą poświatą, nie ma w sobie nic z pomarańczu. Kosmetyk świetnie sprawdza się latem na dekolcie, czy na ramionach, fajnie się rozprowadza, gładko, bez żadnych smug czy plam. Radziłabym jednak koniecznie zaopatrzyć się w puszysty pędzelek z włosia naturalnego, ponieważ bronzer jest mocno napigmentowany i jego aplikacja nieodpowiednim, zbitym pędzlem może skończyć się nie tak, jak oczekujemy. Trwałość jest dość dobra, chociaż latem wymagane są poprawki po około 3 - 4 godzinach.
Opakowanie jest duże (4,5 g). Siteczko niestety ma zbyt małe otwory i ciężko się wydobywa produkt.
Jest to świetny kosmetyk brązujący, ja jednak odejmuję gwiazdkę za to, że w ofercie nie ma wersji bez drobinek.
Polecam!
Producent | La Rosa |
---|---|
Kategoria | Twarz |
Rodzaj | Pudry brązujące |
Przybliżona cena | 30.00 PLN |