"Puder brązujący nadaje cerze przejrzysty odcień terakoty, który swym ciepłem przywodzi wspomnienia znad Morza Śródziemnego. Delikatnie wykańcza makijaż, nadając skórze naturalny i zdrowy wygląd. Sproszkowany jedwab, przelot pospolity, oczar i szałwia pomagają ukryć drobne niedoskonałości cery".
Dotychczas nie byłam zwolenniczką pudrów brązujących, ponieważ wszystkie były albo zbyt ciemne dla mojej jasnej karnacji, albo w nienaturalnym, pomarańczowym odcieniu. Zależy mi natomiast na delikatnym przyciemnieniu skóry (o ton lub 2), a nie robieniu sobie ceglastych plam, które wyglądają po prostu brzydko. Jako że idzie wiosna, a potem lato, a ja nie lubię się opalać, postanowiłam zaryzykować z kolejnym pudrem brązującym. Ponieważ cenię sobie kosmetyki naturalne do makijażu, mój wybór padł na puder marki Dr Hauschka.
Ku mojemu zadowoleniu okazało się, że puder ma naprawdę jasny, herbatnikowy odcień i dodatkowo bardzo naturalnie wygląda na skórze. Kosmetyk jest całkowicie matowy, a więc idealny do mojej tłustej cery.
Dobrze się go rozprowadza na skórze, nie zbiera się w załamaniach, nie podkreśla porów. Używam go jedynie do podkreślenia kości policzkowych, choć ze względu na swoją jasność i naturalność z powodzeniem nadałby się do użycia na całą twarz.
Minus to dla mnie zdecydowanie zbyt mocny, ziołowo-olejkowy zapach.
Jestem szczerze zadowolona z tego bronzera i polecam go osobom z jasną karnacją.
Producent | Dr. Hauschka |
---|---|
Kategoria | Twarz |
Rodzaj | Pudry brązujące |
Przybliżona cena | 61.00 PLN |