Akcesoria do makijażu marki Essence, mimo niewysokich cen, w większości są bardzo udane. Niestety o pędzlu do różu nie mogę tego powiedzieć.
Ze swoim intensywnie różowym włosiem wgląda bardzo ładne, ale to chyba jedyny plus. Włosie jest dwukolorowe, ale nie dwuwarstwowe i ogólnie jest go jakby za mało, brakuje mu puszystości. Jest przy tym szalenie miękkie, więc delikatne dla skóry, ale nabieranie nim mocno prasowanych albo wypiekanych kosmetyków jest niemal niemożliwe. Z jednej strony to dobrze, bo na skórę przenoszona jest mniejsza ilość kosmetyku i można stopniować nasycenie koloru, a z drugiej osoby bardziej doświadczone mogą się nieco irytować. Włosie dodatkowo przycięte i ułożone jest w taki sposób, że przy mocniej pigmentowanych różach istnieje ryzyko namalowania mocnej krechy, zamiast łagodnej, równej plamy koloru.
Jedyne słuszne zastosowanie, jakie udało mi się znaleźć dla tego pędzla to nakładanie sypkich rozświetlaczy, którymi wystarczy musnąć skórę dla optymalnego efektu. Poza tym pędzel jest bardzo wytrzymały i łatwy w czyszczeniu – w większości przypadków wystarczy go wytrzepać, bo kosmetyki nie „przyklejają” się do włosków.
Jednak gdybym mogła cofnąć czas, na pewno wybrałabym coś innego.
Producent | Essence |
---|---|
Kategoria | Twarz |
Rodzaj | Akcesoria do makijażu |
Przybliżona cena | 12.00 PLN |