"Długi, płaski pędzel stworzony z syntetycznego surowca Nylon. Zalecany jest do aplikacji minerałów w płynie, kremie oraz żelu. Umożliwia dokładne rozprowadzenie produktu na powierzchni skóry oraz równomierną aplikację. Pędzelek został wykonany z włosia naturalnego. Jego wykonanie w żaden sposób nie wpłynęło na szkodę bądź cierpienie zwierząt. Produkt nie był testowany na zwierzętach".
Pędzel języczkowy Jane Iredale urzeka przede wszystkim swoją elegancją. Rączka wykonana jest z lakierowanego drewna, na którym jest wygrawerowane jest logo marki oraz przeznaczenie pędzla – dzięki tłoczeniu napis nie ściera się. Skuwka jest matowa, w kolorze ciemnego granatu. Włosie jest cieniowane, solidnie przycięte, a podczas używania pędzla nie odstają pojedyncze włoski.
Pędzel jest bardzo miękki, gęsty i gruby. Dla mnie byłby jednak idealny, gdyby u nasady skuwki był ciut szerszy. Gdyby był większy, znacznie szybciej malowałoby mi się twarz podczas porannego pośpiechu. Mimo to pędzel idealnie rozprowadza podkład równomierną warstwą i bez smug. Kosmetyki dobrze stapiają się ze skórą i są trwalsze, niż nałożone np. palcami.
Bardzo dobrze się go czyści, szybko można usunąć wszelkie zanieczyszczenia, a włosie powraca do swojego pierwotnego wyglądu, nie robią się brzydkie "strąki". Nie zauważyłam, aby się niszczyło, stawało się szorstkie, czy wypadało.
Pędzel u mnie najlepiej sprawdza się do gęstych kremowych podkładów, niekoniecznie tych mineralnych. Z powodzeniem używam go do nanoszeniu różu w kremie czy rozświetlacza na szczyty kości policzkowych. Nad gąbeczkami i pędzlami typu flat top ma jeszcze jedną przewagę - nie pochłania zbyt dużo podkładu, dlatego lubię go stosować do tych szczególnie droższych kosmetyków.
Jestem także zadowolona z tego pędzla, bo jest prawdziwą ozdobą w mojej kosmetyczce, a ja uwielbiam takie eleganckie akcesoria do makijażu.
Polecam!
Producent | Jane Iredale |
---|---|
Kategoria | Twarz |
Rodzaj | Akcesoria do makijażu |
Przybliżona cena | 175.00 PLN |