Od ponad roku mam problem z łupieżem łojotokowym. Używałam naprawdę wielu szamponów, nawet aptecznych, lecz zawsze po pewnym czasie łupież powracał, czasami nawet ze zdwojoną siłą i byłam zmuszona myć włosy co dwa dni lub codziennie. Od miesiąca używam właśnie tego szamponu i jestem naprawdę pod wrażeniem! Łupież zniknął po drugim zastosowaniu, głowa mnie nie swędzi, włosy nie przetłuszczają się w szybkim tempie (teraz myję włosy co 5 dni), są miękkie, błyszczące i nie łamią się.
Szampon ma przezroczystą konsystencję, dobrze się pieni i wystarczy mała ilość, aby umyć nim włosy. W swoim składzie szampon zawiera wyciąg z owoców cytrusowych (oczyszcza skórę głowy i zapobiega wydzielaniu sebum), zinc pyrithione (składnik przeciwłupieżowy) oraz kwas salicylowy pochodzenia naturalnego (składnik przeciwbakteryjny).
Cieszę się, że w końcu trafiłam na szampon, który rozwiązał mój problem. Jestem pewna, że kupię go po raz kolejny. Cena też jest przystępna - dużą butelkę (400 ml) szamponu kupiłam w Biedronce za 8,50 zł, więc myślę, że za taką cenę warto go wypróbować. W drogeriach takich jak Rossmann czy Natura też można go znaleźć, ale mniejszej o pojemności (250 ml).
Polecam wszystkim osobom, które mają problem z łupieżem, zarówno suchym jak i łojotokowym. Ten szampon radzi sobie z nim bez żadnego problemu - oczyszcza i łagodzi swędzenie.
Producent | Garnier |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja włosów |
Rodzaj | Szampony: przeciwłupieżowe |
Przybliżona cena | 8.00 PLN |