Korzystając z okazji uzupełniłam zapasy łazienkowej chemii. Szampon miał być przeznaczony dla mojego chłopaka, który miewa problemy z łupieżem, jednak i ja miałam szansę wypróbować działanie tego produktu - nadmiar kosmetyków do stylizacji i farbowanie spowodowały pojawienie się niechcianej dolegliwości skóry głowy.
W niebieskiej butelce znajdziemy gęsty, biały, kremowy szampon o delikatnym, lekko owocowym zapachu. Pojemność to 200 ml.
Szampon pieni się dobrze, nieco plącze długie włosy, jednak mój chłopak był bardzo zadowolony z jego działania. Jego krótkie włosy były miękkie, błyszczące, dobrze się układały, a utrzymanie stanu „bez łupieżu” powiodło się. Szampon ma w swoim składzie cynk.
U mnie natomiast już dwukrotne zastosowanie - przy trzymaniu szamponu i piany na głowie przez 3 – 5 minut zapewniło normalizację stanu skóry głowy (o czym producent nie wspomina, a szkoda) i zniknięcie niechcianych białych "płatków". Moje grube i gęste włosy były lekko uniesione u nasady i nieobciążone.
Miłe zastępstwo droższych szamponów i zaskakujące działanie.
Producent | Shamtu |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja włosów |
Rodzaj | Szampony: przeciwłupieżowe |
Przybliżona cena | 6.00 PLN |