Jest to żel francuskiej marki May stworzonej specjalnie dla sieci marketów Intermarche. Do wyboru jest pięć wariantów:
- brzoskwinia i aloes
- mleczko waniliowe i masło shea
- mleko kokosowe i hibiskus
- granat i melon
- mango i passiflora
Trzy pierwsze warianty są kremowe, natomiast dwa pozostałe typowo żelowe, o rzadszej konsystencji. Każda butelka ma pojemność 300 ml i jest półprzezroczysta, w kolorze zbliżonym do zawartości. Ja miałam przyjemność używać ostatniego, czyli mango i passiflorę, a niedawno zaczęłam użytkować także mleko kokosowe i hibiskus.
Opakowanie ma jedną znaczącą wadę - otóż, kiedy żel przypadkowo upada, wtedy odpada górna część z klapką, podobnie przy bardziej energicznej próbie otwarcia klapki. Jest to o tyle istotne, że żel jest rzadki i od razu w takim wypadku wypływa z butelki.
Żel mango i passiflora jest przezroczysty o lekkim różowym zabarwieniu. Jak już wspominałam, konsystencja jest rzadka i przez to żel nie jest wydajny. Zapach jest słodki, ale nie przytłaczający, bardziej wyczuwam w nim mango. Na skórze utrzymuje się przez jakiś czas po prysznicu lekka sugestia zapachu. Według producenta "skóra staje się gładka, doskonale odświeżona i delikatnie pachnąca". Większej gładkości nie zauważyłam, o zapachu już wspomniałam, a uczucie świeżości po prysznicu to rzecz oczywista. Żel nie nawilża skóry, ale też jej nie przesusza.
Jego działanie można określić jako poprawne, a ewentualne niedostatki niweluje ładny zapach i atrakcyjna cena (w promocji nawet 3,99 zł).
Producent | May |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Żele pod prysznic, płyny do kąpieli |
Przybliżona cena | 5.00 PLN |