Marka Tołpa stawia przede wszystkim na roślinne składniki - w jej produktach nie znajdziemy sztucznych barwników, PEG-ów i oleju parafinowego, ograniczono też alergeny. Tą linię, czyli Sebo, przeznaczono dla skóry wrażliwej, mieszanej, tłustej, trądzikowej oraz dla wszystkich osób, których bolączka są niedoskonałości.
Matujący krem korygujący ma za zadanie regulować wydzielanie sebum, matować i nawilżać. Każda posiadaczka cery tłustej wie jak ciężko znaleźć produkt, który dobrze matuje i jednocześnie nawilża. Ja z reguły stawiam na produkty nawilżające, a tych stricte matujących używam od „wielkiego dzwonu”. Jednak ten kosmetyk chwalę, bo na tle innych tego typu wypada naprawdę bardzo dobrze.
Tak jak zapewnia producent, jest lekki i szybko się wchłania - na początku do matu, ale po kilku minutach można odczuć, że całkiem niezłe nawilża i wygładza cerę. Moja jest po nim gładka i przyjemna w dotyku. Sądziłam, że taki efekt nie będzie się trzymał cały dzień i po paru godzinach skóra (szczególnie czoło) będzie się błyszczała, ale nie! Cały dzień cera była matowa, jedynie wieczorem czoło trochę się świeciło, ale nie było to tak intensywne jak wcześniej. Zaznaczam, cera była matowa, ale absolutnie nie była ściągnięta, a wręcz dobrze nawilżona i miękka. Zaskoczyło mnie to, bo dotychczas wszystkie kremy, które miały takie samo zadanie ściągały skórę i powodowały, że po paru godzinach przetłuszczała się jeszcze mocniej.
W składzie zawiera torf Tołpa, ekstrakt z kory cynamonowca, ekstrakt z łopianu, fucogel, allantoinę i d-pantenol. Producent nazywa je „małymi wielkimi składnikami” i zapewnia, że żaden z nich nie znalazł się w kremie przypadkowo. Kosmetyk pachnie delikatnie i bardzo charakterystyczne dla marki.
Niestety są i wady - chociażby brak filtrów, mimo że przeznaczony jest do stosowania na dzien. Opakowania, czyli aluminiowej tuby (40 ml), nie da się przeciąć, aby wydobyć krem do końca, a trzeba ja rolować i zgniatać. Zbyt dużo parabenów, a przecież coraz więcej kobiet ich unika.
Mimo tych wad, krem mi odpowiada i uważam, że jest wart polecenia, szczególnie tym, którzy dotąd bezskutecznie poszukiwali dobrego kremu matująco-nawilżającego.
Skład: Aqua, Glycerin, Cyclomethicone, Peat Extract, Cetyl Alcohol, Cetearyl Olivate, Propylene Glycol, Sorbitan Olivate, Biossacharide Gum-1, Arctium Majus Root Extract, Capryloyl Glycine, Sarcosine, Cinnamomum, Zeylanicum Bark Extract, Xanthan Gum, Tetrasodium EDTA, Allantoin, Panthenol, Carbomer, Sodium Hydroxide, Parfum, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Butylparaben, Propylparaben, Isobutylparaben, DMDM Hydantoin
Producent | Tołpa |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na dzień: matujące |
Przybliżona cena | 27.00 PLN |