Krem nabyłam zachęcona reklamą z gazety... Wcześniej miałam prawie same dobre wspomnienia z kosmetykami tej marki, więc postanowiłam go wypróbować. Nie pożałowałam swojej decyzji.
Krem według mnie najlepiej będzie się nadawał na wiosnę i lato gdyż jest bardzo lekki, błyskawicznie się wchłania i naprawdę bardzo matuje cerę na kilka godzin. Po żadnym innym kremie nie uzyskałam takiego efektu zmatowienia, efekt ten jest wręcz pudrowy. W dodatku krem wchłania się tak szybko, że aż trudno w to uwierzyć, nie pozostawia żadnej tłustej warstwy, tylko błyskawicznie wygładza i nawilża skórę matując ją jednocześnie. Krem ten jest więc dobrym rozwiązaniem dla tych, którzy de facto nie lubią kremów, gdyż po nałożeniu "zachowuje się" on tak jakby go nie było.
Myślę, że jest odpowiedni dla cer mieszanych i tłustych, ponieważ zapewnia pudrowy wręcz mat. Słowem jest to najlżejszy krem i najbardziej matujący, jaki znam. Nie roluje się on na skórze oraz jest dobrą bazą pod puder (choć ten może okazać się zbędny).
Opakowanie jest wygodne z pompką, zawiera 50 ml. Ze względu na pompkę trudno będzie go zużyć do końca (osobiście wolę tubki).
Jedyne, do czego można się przyczepić to zapach, według mnie jest przykry, nieokreślony, jakby ziołowy. Na szczęście zapach ten bardzo szybko się ulatnia. Wadą jest też cena, ale myślę, że mimo to warto w niego zainwestować.
Polecam gorąco.
Producent | Vichy |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na dzień: matujące |
Przybliżona cena | 55.00 PLN |