Co roku, zrywami, zwłaszcza na wiosnę biorę się za kosmetyki ujędrniające. Z reguły zniechęcona zarzucam stosowanie po kilku dniach, ale Nuxe jest jednym z nielicznych wyjątków, mało tego uważam ten produkt za najlepszy, jaki dotychczas stosowałam - szczególnie biorąc pod uwagę niezwykły komfort stosowania.
Świetnie, energetyzująco pachnie, jego konsystencja jest jedwabiście idealna, dzięki silikonom ma poślizg i doskonale się rozprowadza. Bardzo szybko się wchłania, nie zostawia żadnego tłustego filmu - praktycznie natychmiast można się ubrać, co docenią kobiety żyjące w wiecznym pospiechu. Skóra przez wiele godzin pozostaje napięta, pachnąca, gładka i miła w dotyku.
Po dwóch tygodniach jest bardziej zwarta, gęsta, jędrna i odżywiona, choć oczywiście nie ma co liczyć na cuda w postaci ubytku kilku centymetrów czy całkowitego zniknięcia pomarańczowej skórki.
Stosowałam go raz dziennie na prawie cało ciało: ramiona, brzuch, pośladki biodra oraz całe nogi. Niestety używany w ten sposób starczył na równo dwa tygodnie, dlatego wydajność oceniam, jako słabą, zwłaszcza, że cena jest bardzo wysoka.
Opakowanie jest standardowe dość wygodne, choć zdecydowanie wolę butelki z pompką.
Pojemność to 200 ml.
Producent | Nuxe |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Kremy, mleczka, balsamy, masła do ciała |
Przybliżona cena | 100.00 PLN |