Podsumowanie:
Mam bzika na punkcie błyszczyków i choć nie lubię tych zamkniętych w tubkach, miałam okazję wypróbować błyszczyk AA grapefruitowy, ponieważ dostałam go w prezencie. Jest idealny! Rzeczywisty kolor można ocenić dopiero po nałożeniu błyszczyku na usta. Grapefruitowy jest wg mnie beżowy, opalizujący, cielisty. Nie skleja ust, nie osadza się brzydko jak inne, po prostu po 2, 3 godzinach, tak jakby się wchłania. Nie wysusza warg. Pięknie odbija światło, ale nie ma brokatu, który pozostaje na ustach i daje nieprzyjemne uczucie. Usta wydają się pełniejsze. Zapach jest wyczuwalny tylko w pierwszych minutach - szkoda, że nie dłużej, bo jest b. przyjemny. Dziś kupiłam sobie także \\\"gumę balonową\\\" i \\\"czerwone winogrono\\\". Różnice w kolorach b. subtelne - wszystkie godne polecenia. Winogrono jest bardziej intensywne ( beżowe), natomiast guma - delikatnie różowa ( różowo - beżowa). Zamierzam wypróbować jeszcze dwa pozostałe smaki-zapachy. Bez wahania - 5! Naprawdę polecam!
Opakowanie:
Zapach:
Konsystencja:
Działanie: