Lubię kosmetyki Manhattanu, za jakość i przede wszystkim za cenę. Ostatnio skusiłam się, widząc reklamę w niemieckiej wersji Cosmopolitan, na najnowszy tusz tej firmy - maksymalnie pogrubiający. No i nie jestem wstanie zrozumieć, jak ktoś mógł coś takiego wypuścić na rynek.
Tym tuszem nie da się umalować rzęs, jest to niemożliwe przy największej cierpliwości, skleja koszmarnie rzęsy, i z takim makijażem nie da się wyjść z domu. Wypróbowałam dużo tuszów do rzęs, ale na cos takiego nigdy się nie natknęłam. Fakt, tusz nie jest drogi, na szczęście, ale i tak są to wyrzucone pieniądze. Ma bardzo nieprzyjemny zapach.
Zdecydowanie nie polecam.