Krem pod oczy to kosmetyk, którego działanie daje efekty tylko, kiedy systematyczność stosowanie jest bezwzględnie przestrzegana. Ja niestety nie przepadam za smarowaniem okolic oczu, a poza tym nagminnie o tym zapominam, dlatego najchętniej sięgam po kremy działające nieco silniej, tak, aby efekt ich aplikacji starczył na kilka dni. Oczywiście to duży skrót myślowy – najzwyczajniej w świecie skóra nie zawsze potrzebuje codziennego „dokarmiania”. A ostatnio do gustu przypadł mi ten krem.
Jest to jeden z elementów Kawiorowej Linii Liftingującej. Nazwa brzmi bardzo poważnie, ale nie ma się czego obawiać, gdyż krem działa wyjątkowo delikatnie. Przede wszystkim nawilża i wygładza, lekko rozjaśnia skórę wokół oczu. Wprawdzie do efektu liftingującego z prawdziwego zdarzenia jeszcze mu daleko, to delikatne napięcie skóry jest zauważalne. Nawet przy niezbyt regularnym stosowaniu skóra staje się gładka, sprężysta i zregenerowana. Kosmetyk nie podrażnia, ale lepiej zachować ostrożność przy aplikacji, gdyż nasze spojówki nie lubią takich niespodzianek. Jest świetny także do stosowania na cienką skórę wokół ust.
Krem ma jedną, drobną wadę – zapach. Nie jest on nachalny, lekko ziołowy, ale wolę jednak, kiedy specyfik pod oczy jest bezzapachowy.
Lekka, ale bogata konsystencja sprawia, że kosmetyk wchłania się błyskawicznie i całkowicie, nie pozostawiając tłustego filmu. To sprawia, ze jest idealny na noc, na dzień a także pod makijaż.
Opakowanie eleganckie, o pojemności 15ml.
Polecam wszystkim paniom po 25 roku życia.
Producent | ViViean |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy pod oczy |
Przybliżona cena | 64.00 PLN |