Błyszczyk ten nabyłam przed świętami, w zestawie promocyjnym: do transparentnego błyszczyka dołączone były dwa mini-blyszczyki w odcieniach różu i skórzana kosmetyczka. Co prawda róż to nie "mój" kolor, ale dwa mniejsze błyszczyki okazały się być naturalne i na pewno nie nachalnie różowe, podkreślają raczej kolor ust, jaśniejszy zawiera drobinki brokatu, ale one również sa bardzo subtelne.
Produkt znajduje się w opakowaniu z pędzelkiem (wersja przezroczysta i różowa) lub gąbeczkaą (jasny róż z brokatem) - opakowanie jest bardzo wygodne i czyni aplikację łatwą.
Efekty miały być widoczne po 28 dniach – tyle, ile podobno trwa okres odnowy naskórka. W ciągu tego czasu błyszczyk miał zwiększyć wytwarzanie kolagenu i kwasu hialuronowego wygładzając i powiększając tym samym usta. A jak jest w rzeczywistości? Błyszczyk jest dobrym produktem, ładnie wygląda na ustach, transparentną wersję możemy stosować na dzień jak i noc (codziennie, dla osiągnięcia efektu). Dobrze się rozprowadza, chyba dlatego, że jest dość rzadki. Mnie to akurat odpowiada, bo nie lubię ani przerysowanego efektu, ani nie lubię "czuć" błyszczyka na ustach, ale tym samym wersje kolorowe są dość słabo widoczne i dla kogoś może to być minusem. Utrzymuje się dość długo i już po pierwszym użyciu usta są wygładzone.
Nie podoba mi się zapach. Jest...dziwny. Błyszczyk nie pachnie niczym konkretnym, raczej chemią, ale nie jest to zapach zbyt przyjemny - firma powinna nad tym popracować.
A jak wygląda kwestia powiększenia? Nie oszukujmy się - jakiegoś znaczącego efektu powiększającego nie osiągniemy kuracją kosmetyczną. Ale po ok. miesiącu usta faktycznie są ładniejsze, gładsze, bardziej "napięte" być może i faktycznie większe. Generalnie jestem zadowolona z produktu.
Producent | City Lips |
---|---|
Kategoria | Usta |
Rodzaj | Błyszczyki |
Przybliżona cena | 128.00 PLN |