Dotychczas myślałam, że tylko jedna firma sprostała zadaniu najwierniejszego odtworzenia zapachu róży. Cóż, byłam w błędzie dopóki nie powąchałam tego toniku. Gdyby podstawiono go wam pod nos i dziką różę w pełnym rozkwicie, delikatnie zroszoną letnią mżawką - zaręczam, że nie odróżnilibyście kosmetyku od kwiatu. Jak wiadomo dzika róża nie pachnie długo. Za to tonik nałożony rano robi to dotąd aż nie zmyje się go z twarzy. W każdym bądź razie ja nie biorę tego za minus.
Wchłania się błyskawicznie, cudownie orzeźwia po źle przespanej nocy, nawilża, łagodzi wszelkie spierzchnięcia, zaczerwienienia. Praktycznie można zrezygnować z kremu.
Jest 100% naturalny, bezalkoholowy (idealny do cer wrażliwych i naczynkowych). Bardzo wydajny – 150 ml opakowanie używam już nie wiem jak długi czas i dna nie widzę.
Dostępny tylko w Niemczech i Austrii a wraz z nim inne produkty z tej serii:
- kremy na dzień i na noc z dzikiej róży
- tonik alkoholowy
- mleczko do demakijażu
Gorąco polecam!
INCI: Aqua, Rosa Centifolia, Rosa Canina, Glycerin, Parfum*, Limonene*, Linalool*.
*natural essential oils
Producent | dm Drogerie |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Toniki: bezalkoholowe |
Przybliżona cena | 16.00 PLN |