Trudno jest znaleźć krem pod oczy, kiedy nie tak dawno skończyło się 20 lat, ponieważ większość tego typu kosmetyków za zadanie ma zredukować zmarszczki. Długo szukałam dla siebie czegoś, co mogłoby rozwiązać mój problem z workami i cieniami pod oczami, aż znalazłam ten krem. Informacje zamieszczone na opakowaniu brzmiały dość zachęcająco, producent napisał tam, że ów krem posiada m.in. wyciąg z ogórka orzeźwiający i odświeżający skórę wokół oczu, magnez, ekstrakt z żeń-szenia oraz pigmenty rozświetlające, których zadaniem jest redukować cienie i worki pod oczami przywracając spojrzeniu promienny wygląd. W swoim składzie zawiera także filtry UVA/UVB i witaminę E, których zadaniem jest chronić nasze oczy przed szkodliwym wpływem środowiska zewnętrznego. Krem jest bezzapachowy i bezbarwny, przez co nadaje się do wrażliwej skóry, mogą go także stosować osoby noszące szkła kontaktowe. Ma lekką, umożliwiającą szybkie wchłanianie konsystencję. Jest bardzo wydajny.
Używam go już od kilku tygodni i przyznaję, że efekt nie jest rewelacyjny. Faktycznie skóra pod oczami stała się lepiej nawilżona, ale cienie i worki znikły tylko z niewielkim stopniu.
Producent | Nivea |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy pod oczy |
Przybliżona cena | 25.00 PLN |