Lubię profesjonalizm i produkty, które nie wymagają dokupywania czegokolwiek. Sztuczne paznokcie firmy Donegal z serii Glamour przypadły mi do gustu swoim ładnymi, jasnymi kolorami (charakterystycznymi dla tej serii), dołączonym do nich klejem i, z czym się pierwszy raz spotkałam, patyczkiem z drzewka pomarańczowego do odsuwania skórek.
Producent nie żałuje paznokci, daje ich 24 sztuki, co mi bardzo odpowiada, bo do moich ciężko znaleźć odpowiedni rozmiar. Opakowanie jest plastikowe, zrobione tak, że paznokcie można łatwo przez nie zobaczyć bez otwierania. Niestety, nie wszystkie paznokcie zostały "uhonorowane" oddzielną przegrodą, więc bałam się odrobinę, że mogły się uszkodzić. Nic takiego jednak nie nastąpiło.
Same paznokcie są super, nie są ani za cienkie, ani za grube, bardzo trwałe. Patyczek też spełnia swoją rolę. Jedynym minusem produktu (niestety, ogromnym minusem) jest klej. Jest jakiś taki... gumiasty i kompletnie nie chce kleić. W tym wypadku (jak zwykle, niestety) nie obeszło się bez zakupu dodatkowego produktu - tym razem dobrego kleju. Jednak po przyklejeniu paznokci wyglądają one bardzo efektownie, ja swoje trzymałam półtora tygodnia, aż wreszcie sama jest zdjęłam. Jednak wciąż trzymały formę, wzorek ze srebrnych naklejek się nie odkleił. Myślę, że jeszcze z tydzień wytrzymałyby.
Cóż, kiepski klej obniża ocenę. Być może firma wkrótce zmieni specyfik klejący, a wtedy nie będę miała już żadnych zastrzeżeń. Jak na razie - czwórka.
Producent | Donegal |
---|---|
Kategoria | Dłonie |
Rodzaj | Akcesoria do manicure |
Przybliżona cena | 12.00 PLN |