Pamiętam jak pierwszy raz powąchałam żel izotoniczny z tej serii. Pamiętam dokładnie, że pomyślałam, że byłoby fantastycznie gdyby były takie balsamy do ciała o tak kuszących zapachach. Moje marzenie się spełniło. Luksja wypuściła na rynek także owocowe balsamy do ciała, w 5 różnych zapachach:
- brzoskwinia,
- melon,
- grejpfruit,
- gruszka,
- wiśnia.
Raj dla wielbicielek jadalnych, bardzo realistycznych zapachów w balsamach. Wszystkie pachną równie pięknie, ja wybrałam grejpfrut. Musze powiedzieć ze wybór nie był łatwy, zajęło mi to sporo czasu. Najchętniej wzięłabym chyba wszystkie 5.
Balsam bardzo dobrze nawilża moją (normalną) skórę. Moja siostra, posiadaczka skóry suchej, również nie narzeka. Balsam ma 250 ml i jest bardzo wydajny. Kolejnym plusem jest opakowanie - to duża tuba, którą stawiamy do góry nogami. Takie rozwiązanie jest najlepsze, ponieważ nie trzeba się męczyć, wyciskając resztki, jak to bywa w przypadku niektórych balsamów.
Zapach na skórze pozostaje tak samo apetyczny, nie zmienia się i nie drażni. Pachnie tak realistycznie grejpfruitem, że moja koleżanka wchodząc do mojego pokoju powiedziała: „Jadłaś grejpfruity!”. Utrzymuje się zaskakująco długo. Świetnym rozwiązaniem będzie komplet - żel pod prysznic i balsam.
To jeden z moich ulubionych balsamów do ciała. Wystarczy powąchać te wspaniałości a zapewniam, że nie dadzą o sobie zapomnieć. Dla mnie rewelacja. Poleciłam je już chyba wszystkim znajomym z pracy, również i Wam serdecznie polecam!
Producent | Luksja |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Kremy, mleczka, balsamy, masła do ciała |
Przybliżona cena | 9.00 PLN |