Ostatnia godzina życia
... , jak potrafi. Przydałby się kompan w tych ostatnich chwilach, taki jak w pociągu. Mógłby opowiedzieć jakiś dowcip, najchętniej z tych abstrakcyjnych. Popatrzyłabym na morze i na swoje skarpetki. I przestałabym istnieć. Chociaż może to byłby ...