„Jul”, Paweł Goźliński
... Mickiewicz, Słowacki i Chopin). Dlatego też na miejsca rozrywki wybierali średniej lub podłej jakości lokale, w których spotkać można było typów spod ciemnej gwiazdy. Goźliński pokazuje to z iście reporterską wnikliwością. I należy mu się za to ...