Zadbaj o jakość zimowych posiłków. Dowiedz się, jakie dania powinny znaleźć się na Twoim stole o tej porze roku

Jak to zrobić i na co zwrócić uwagę – zarówno, gdy chodzi o jedzenie na wynos, jak i to przygotowywane we własnej kuchni? Zasad, których warto przestrzegać jest co najmniej kilka.

Unikaj „śmieciowego jedzenia”

Oczywiście nie każdy fast food to śmieciowe jedzenie. Ale hamburgery z mięsa niewiadomego pochodzenia, w bułce z mocą konserwantów czy smażone w zimnej fryturze frytki nie będą dobrym pomysłem, bez względu na porę roku. To więc reguła dość uniwersalna. Dziś przestrzegać ją łatwo – zamieniając bylejakość na burgery w wersji gourmet, wysmażane starannie frytki belgijskie, prawdziwą włoską pizzę na cienkim cieście czy tradycyjną polską zapiekankę na dobrej jakości pieczywie. Miejsc, które serwują takie pyszności jest wiele. Natomiast dania tego typu są świetnym rozwiązaniem, jeśli chcesz coś przekąsić na szybko podczas przerwy w pracy czy w drodze do domu.

Wybieraj jedzenie na wynos ze sprawdzonych miejsc

W biegu najlepiej sprawdza się jedzenie na wynos. Zwłaszcza zimą zwróć uwagę na jego jakość. Jeśli zamawiasz, rób to w miejscu, które cieszy się dobrą opinią wśród szerokiego grona klientów. To najlepsza gwarancja, że danie, jakie zabierzesz ze sobą z lokalu lub jakie dotrze pod wskazany przez Ciebie adres, będzie wykonane ze starannie wyselekcjonowanych składników. Bo liczy się nie tylko fenomenalny smak, ale i jakość. Im mniej „chemii” i konserwantów i im więcej naturalnych, przyjaznych środowisku elementów zawiera jedzenie na wynos, tym lepiej dla Ciebie. Zimą to sprawa kluczowa, choćby dla odporności Twojego organizmu.

Nie zapominaj o warzywach

Zimą najchętniej sięgamy po tłuste, mięsne dania, lub te zawierające dużą ilość węglowodanów prostych. Klasyczny schabowy z ziemniakami czy golonka nie są złym pomysłem. Ale zimą, nawet bardziej niż latem, grozi Ci deficyt witamin oraz mikroelementów, których dostarczą Ci warzywa.

Szczególnie w zimowych miesiącach polecane są kiszonki. Kiszona kapusta, kiszone ogórki to niezwykle zdrowe dodatki, które warto włączyć do diety – ot, choćby w postaci surówki. Najlepiej zaś – na gorąco, na przykład pod postacią bigosu, w pierogach czy krokietach.

Co poza kiszonkami? Klasyczne warzywa z polskich spiżarni. Ziemniaki, marchew, buraki, pietruszka, seler… W postaci gotowanej lub surowej pozwolą zachować zdrowy balans w tym trudnym dla organizmie czasie.

Zasady zdrowego żywienia mówią, że rozsądny jadłospis zabiera co najmniej 5 porcji warzyw lub owoców w ciągu dnia. Pomidor do śniadania, jabłko do lunchu, surówka do obiadu… to nic trudnego. Uwagę na warzywne dodatki możesz również zwrócić, zamawiając jedzenie na wynos. Im więcej, tym lepiej.

Tłuszcz nie musi być zły

W społeczeństwie pokutuje mit, że tłuszcz w każdej postaci jest zły. Warto jednak mieć świadomość, że zimą bez niego trudno się obejść. Organizm potrzebuje go bardziej niż w gorące miesiące lata. Rola tłuszczu jest istotna, choćby dlatego, że to w nim rozpuszczają się witaminy A, E, D i K. Nie można go więc wykluczyć ze swojej diety. A to nie wszystko. Zwłaszcza zimą, tłuszcz pełni jeszcze jedną, istotną rolę – wspomaga nasz układ odpornościowy.

Pytanie tylko, jakie tłuszcze wybierać? Gdy chodzi o roślinne – szczególnie polecane są tłuszcze płynne, czyli np. oliwa z oliwek, olej lniany, rzepakowy oraz z pestek dyni. Unikajmy za to utwardzonej margaryny. Gdy chodzi o tłuszcze zwierzęce – najlepsze są te bogate w korzystnie wpływające na serce kwasy Omega 3. Ich najbogatszym źródłem są oczywiście ryby. Ale wcale nie musisz sięgać po koszmar z dzieciństwa, czyli tran. Jeśli jednak zamówisz smaczną, włoską pastę z łososiem czy sashimi z tuńczykiem – Twój organizm będzie Ci wdzięczny.

Czas zup

Zimą chętniej sięgamy po dania ciepłe. Takie, które rozgrzewają nas od środka. Zapomnij więc o kanapkach i innych zimnych przekąskach. Zastąp je pożywnymi zupami. Jakie wybrać? Polecamy zarówno klasyczny bulion, dobry nie tylko na przeziębienie, jak i żurek czy pomidorową. Szczególną uwagę jednak warto zwrócić na zupy krem. Gęste, zawiesiste, pełne sycących warzyw… to prawdziwy balsam na zimowe mrozy.

Jakie zupy krem warto jeść? Rozgrzewający krem z dyni z imbirem, krem z porów i ziemniaków, a może ten z jarmużem z prażonymi migdałami? Możliwości jest cała moc. Bez względu czy taki aromatyczny krem przygotujesz samodzielnie, czy zamówisz na wynos z dobrej restauracji – zjesz dobrze, a Twoje samopoczucie się poprawi.

Zupy, dobre tłuszcze oraz warzywa – oto, na co powinieneś zwrócić uwagę, myśląc o swojej diecie, gdy pogoda na zewnątrz nie zachęca do długich spacerów. A ponadto, jak przez cały rok, ważne są umiar oraz zdrowy rozsądek.