Te dania wigilijne chronią przed rakiem. Powinny znaleźć się na twoim stole

Naukowcy z "Center for Plant and Mushroom Foods for Health” w Pensylwanii przeprowadzili badania, które dowiodły, że jeden z najpopularniejszych składników w polskiej kuchni jest zdecydowanie niedoceniany. Mowa o grzybach, które uznawane są za dość ciężkostrawne i nieposiadające żadnych wartości odżywczych.

Badacze przekonują jednak, że grzybowe nóżki i kapelusze zawierają ogromne ilości substancji odpowiedzialnych za walkę z procesami starzenia oraz wieloma innymi chorobami.

Zdrowotne właściwości grzybów związane są z wielorodnikową teorią starzenia się mówiącą o tym, że starzenie się organizmu wynika z działalności wolnych rodników. Spośród antyoksydantów, czyli związków działających przeciwko wolnym rodnikom, niezwykle efektywne są zwłaszcza glutanion i ergotioneina.

Właśnie tutaj do akcji wkraczają nasze ulubione grzyby. "Odkryliśmy, że grzyby, jako składnik diety, są niewątpliwie najbogatszym źródłem tych dwóch przeciwutleniaczy, a niektóre gatunki stanowią istną bombę antyoksydacyjną" – mówi profesor Beelman, kierownik zespołu z Center for Plant and Mushroom Foods for Health.

Zespół z Pensylwanii wziął pod lupę 13 gatunków grzybów. We wszystkich stwierdzono olbrzymie ilości glutanionu i ergotioneiny, lecz niekwestionowanym zwycięzcą pod względem ilości przeciwutleniaczy okazał się borowik szlachetny. Pieczarka zawiera ich nieco mniej, lecz wciąż nieporównanie więcej, niż jakiekolwiek warzywo czy owoc.

Według badaczy regularne jedzenie grzybów może nie tylko efektywnie walczyć z procesami starzenia, ale też zapobiegać rozwojowi wielu chorób neurologicznych, w tym Alzheimera, choroby Parkinsona, choroby niedokrwienna serca oraz nowotworów.

Pozostaje nam w takim razie nic innego, jak tylko raczyć się pierogami i kapustą z grzybami. Bez wyrzutów sumienia!

Paulina Brzozowska