Pregorektyczki odchudzają się w ciąży!
MONIKA BOŁTRYK • dawno temuObsesja kobiet na punkcie szczupłej sylwetki przekracza granice zdrowego rozsądku, szczególnie jeśli na szwank narażają zdrowie swoich nienarodzonych dzieci. Głodzą się już nie tylko modelki i celebrytki, dla których chuda postura to być albo nie być w show biznesie, ale też przyszłe matki. Obok anoreksji i bulimii coraz szersze kręgi zatacza też pregoreksja – odchudzanie się w ciąży.
Hollywoodzki baby boom ma swoje dobre i złe strony. Macierzyństwo stało się trendy, ale nie kilogramy, które mogą zostać po ciąży. Wcześniej kobiety czekając na dziecko nie przejmowały się dietami, a formę starały się odzyskać po porodzie. Dzisiaj część z nich na wszelkie wypadek zaczyna stosować diety jeszcze w ciąży. Myślą, że podobnie jak Angelina Jolie, czy Halle Berry mogą urodzić dziecko i zachwycać zgrabną sylwetką. Z tym, że gwiazdy stać na to, żeby zatrudnić sztab specjalistów, trenerów i dietetyków, którzy mają dopilnować, żeby ciąża nie wpłynęła na figurę. Dla większości przeciętnych kobiet, jest to nieosiągalne.
Objawy pregoreksji
Pierwsze przypadki pregoreksji zaobserwowano w Stanach Zjednoczonych, gdzie paradoksalnie jest najwięcej osób otyłych. Szybko jednak moda na bardzo szczupłą mamę noworodka przyszła do Europy. Szacunki brytyjskich lekarzy mówią, że jedna na dwadzieścia kobiet ciężarnych boryka się z zaburzeniami odżywiania. Liczby te mogą być jednak zaniżone, bo pacjentki rzadko zwracają się o pomoc lekarską. A ginekolodzy najczęściej zwracają uwagę na negatywne skutki palenia i picia podczas ciąży, mało który specjalista pyta przyszłą mamę o nawyki żywieniowe. Rzadko też otoczenie w porę reaguje, brak apetytu i wymioty są bowiem objawami ciąży. Z tym, że powinny być okresowe i mijać. U chorej na pregoreksję trwają całą ciążę.
Pregoreksja objawia się podobnie jak anoreksja: przyszłe mamy zaczynają obsesyjnie kontrolować swoją wagę, liczą kalorie każdego zjedzonego jabłka czy kawałka mięsa. W skrajnych przypadkach głodzą się, prowokują wymioty, stosują środki przeczyszczające oraz intensywnie ćwiczą. Pregoreksja częściej dotyczy kobiet, które zanim zdecydowały się na dziecko, miały problemy z odżywianiem – anoreksją lub bulimią. To właśnie podczas ciąży często u nich choroba powraca, albo wręcz przybiera na sile. Badania pokazują, że jedna czwarta kobiet intensywnie odchudzających się w przeszłości, przyznaje się do zmuszania się do wymiotów w pierwszym trymestrze ciąży, a 30 proc. przed ukończeniem piątego miesiąca ciąży.
Skutki odchudzania w ciąży
Kobieta w ciąży potrzebuje więcej składników odżywczych, by zachować swoje zdrowie i dziecka. Co nie znaczy wcale, że ma jeść za dwoje. Dzisiaj już lekarze są zgodni, nie ma potrzeby objadać się spodziewając się dziecka, a jedynie należy odżywiać się racjonalnie.
Zarówno drakońska dieta, jak i wysiłek fizyczny mogą być bardzo niebezpieczne dla dziecka. Niektóre ćwiczenia i niedożywienie mogą przyczynić się do poronienia albo wcześniactwa. Sposób odżywiania kobiety w ciąży ma ogromny wpływ nie tylko na jej przebieg, ale również na zdrowie noworodka. Niskokaloryczna dieta powoduje ryzyko urodzenia malucha z niedowagą, co może skończyć się chorobami serca i gorszym rozwojem umysłowym dziecka — problemami z koncentracją i uczeniem się.
Nie jeść za dwoje tylko dla dwojga
Kobiety w ciąży powinny dbać o wagę, ale nie głodzić się. Aby nie roztyć się w ciąży, należy po prostu jeść racjonalnie. Zapomnieć o fast foodach, które nie dostarczają zbyt wielu składników odżywczych, ale są bombami kalorycznymi. W menu nie powinno zabraknąć nabiału, chudego mięsa, warzyw i owoców. W pierwszym trymestrze ciąży przyszła mama powinna więc ważyć o mniej więcej 2 kg więcej. Jeśli jednak dokuczają jej wymioty i mdłości, może nawet stracić kilogramy. W drugim i trzecim trymestrze przyrost wagi wynosić średnio po 6–7 kg. W sumie daje to dodatkowe ok. 12–16 kg w porównaniu do czasu sprzed ciąży. Warto pamiętać, że każda kobieta może przybierać na wadze w swoim tempie.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze