Galeria Bogiń. Tak wyglądają po porodzie
MONIKA BOŁTRYK • dawno temuNa Galerię Bogiń składają się zdjęcia mam, które właśnie co urodziły maluszka, ale też i tych, które poród mają już dawno za sobą. Tutaj nie uświadczysz fotografii przepuszczonych przez Photoshopa, który z „normalnych” kobiet robi jak spod matrycy anorektyczne, idealne i nieistniejące piękności. Są za to różnorodne, prawdziwe i uśmiechnięte dziewczyny.
Inicjatywa swój początek miała na Facebooku, gdzie jedna z mam wyznała, że boi się wchodzić na strony, na których pełno jest zdjęć typu gwiazda tuż po porodzie. Na fotkach widać idealną sylwetkę młodej mamy, z płaskim brzuchem, bez cienia rozstępów. Fałdki nie pojawiają się nawet po piątej ciąży. Siły Photoshopa nie osłabiły protesty, że takie zdjęcia zafałszowują obraz rzeczywistości i wpędzają kobiety w kompleksy. Nawet jak mówi się kobietom, że celebrytki nie są cyborgami i nie wszystkie po porodzie mają idealne ciało, to one i tak widzą przecież swoje. Jaka jest więc prawda o mamach — widać w Galerii Bogiń (A Goddess Gathering).
Inicjatorkami projektu są mamy — blogerki z grupy CT Working Moms. Mówią one: tak właśnie wyglądamy, taka jest prawda o kobietach. Często ciało po ciąży zmienia się, ale to nie powinien być powód do frustracji. Jedna z blogerek, Dena Fleno, tak motywuje założenie galerii:
Wystarczy, że w Google wpiszemy hasło „ciało po ciąży” i zaraz pojawią się sesje zdjęciowe gwiazd o sylwetkach, które jeszcze przed ich ciążą były dla nas nieosiągalne i równie nieosiągalne są po ciąży. Nie zrozumcie mnie źle, te kobiety pewnie ciężko harowały, żeby zrzucić wagę po ciąży i brawo dla nich, ale przeciętne mamy, które nie są modelkami Victoria's Secret, nie korzystają z takich zbytków jak Photoshop, trenerzy osobiści, szefowie kuchni, nianie czy kilka par bielizny wyszczuplającej.
Na początek same rozebrały się do bielizny, zrobiły zdjęcia i wrzuciły do sieci. Szybko jednak okazało się, że bardzo wiele mam ma dość wyidealizowanego przez media obrazu kobiety. Tym bardziej, że większość z nas nigdy go nie osiągnie. Fleno z CT Working Moms tak je zachęca do wzięcia udziału w inicjatywie:
Łapcie wino, sportowy stanik, aparat, bierzcie koleżanki i zróbcie wspólnie zdjęcia swoich brzuchów! Galerię obejrzeć można pod adresem:
a-goddess-gathering
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze