Wigilia po litewsku
MICHAŁ PAWEŁCZYK • dawno temuDla Litwinów, podobnie jak dla nas, najważniejszym dniem świątecznym jest wigilia Bożego Narodzenia. Podobnie jak u nas spędza się ją w gronie rodzinnym. Nawet nasze tradycje są bardzo zbliżone – łamanie opłatkiem, prezenty, jedno wolne nakrycie, rozdawanie prezentów, 12 potraw, prezenty pod choinką… Czy wspomniałem już o prezentach?
W kwestii kulinarnej również nasze tradycje są zbliżone – jest karp świąteczny, śledź, kutia, kompot z suszu… Ale na litewskim wigilijnym stole znajdziemy też dużo pierogów (z kapustą, grzybami, makiem), śliżyki, czy kisiel z płatków owsianych.
Poniżej przedstawiam Wam kilka potraw świątecznych, które są charakterystyczne dla naszych sąsiadów.
Kołduny kowieńskie
Nadzienie:
- 300g polędwicy wołowej,
- 200g smalcu,
- 200g baraniny,
- 4 ząbki czosnku,
- pęczek natki pietruszki,
- sól, pieprz, majeranek
- ok. 2,5l rosołu
Wyrabiamy ciasto – takie, jak na pierogi.
Mięso starannie obieramy ze wszystkich błon i ścięgien, po czym dokładnie siekamy (tradycja zakazuje używać maszynki do mięsa) wraz z natką pietruszki. Następnie dodajemy smalec, przepuszczony przez prasę czosnek, sól, pieprz i majeranek (ok. 1,5 – 2 łyżeczki) i wyrabiamy na gładką masę. Do masy mięsnej możemy dodać kilka łyżek zimnego rosołu, aby stała się bardziej klejąca.
Kołduny gotujemy w rosole i podajemy z masłem i skwarkami z boczku.
Zrazy Radziwiłłowskie
- 800g wołowiny zrazowej,
- 200g łopatki wieprzowej,
- 50g bułki tartej,
- 6 kromek razowego pieczywa,
- 4 cebule,
- 1 jajko,
- 200ml śmietany 18%,
- 200g masła,
- mąka,
- sól, pieprz
Oto pyszne danie świąteczne. Wołowinę kroimy na niezbyt grube plastry i dobrze rozbijamy ją tłuczkiem. Wieprzowinę, cebulę i pieczywo razowe przepuszczamy dwukrotnie przez maszynkę, dodajemy sól, pieprz, jajko i bułkę tartą i dokładnie wyrabiamy na jednolita masę. Rozbite plastry mięsa smarujemy farszem (tak 2/3 plastra) i zwijamy jak makowca. Następnie związujemy je ciasno bawełnianą nicią, oprószamy mąką i obsmażamy na dobrze rozgrzanym maśle, aż się przyrumienią, po czym zmniejszamy ogień i dusimy je ok. 10 minut. Na koniec wlewamy na patelnię śmietanę, dokładnie mieszamy, po czym zwiększamy ogień pod patelnią i redukujemy sos do połowy.
Nie zapomnijcie o zdjęciu nitek przed podaniem.
Śliżyki
- 500g maku,
- 170g mąki pszennej,
- 80g cukru,
- 125ml przegotowanej wody
Rozpuszczamy cukier w wodzie. Z mąki i posłodzonej wody wyrabiamy niezbyt twarde ciasto. Następnie toczymy z niego wałki grubości ok. 1,5 cm, spłaszczamy je lekko i kroimy po skosie (zupełnie jak kopytka). Śliżyki układamy na posypanej mąką blasze i pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 120 stopni, aż się przyrumienią. Upieczone wsypujemy do miski i odstawiamy na kilka dni w ciepłe miejsce.
Mak wsypujemy do miski, zalewamy wrzącą wodą i dokładnie mieszamy. Odstawiamy na pół godziny. Następnie zlewamy wodę i mielimy mak dwukrotnie w maszynce. Zagotowujemy 2 litry wody, zalewamy nią mielony mak, słodzimy całość miodem, po czym odstawiamy na 4 godziny, aż się przegryzie.
Na ok. 3 godziny przed podaniem wsypujemy do wody makowej śliżiki, aby zmiękły.
Ciekawostka:
Na Litwie uważa się, że tradycja barszczu z uszkami przywędrowała do nich z Polski.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze