Bardzo cenię kosmetyki naturalne i mimo stosunkowo wysokiej ceny chętnie po nie sięgam. Na produkty Camavanti (Laboratorium Kosmetyków Homeopatycznych) „wpadłam” zupełnie przypadkiem i – jeśli mam być szczera – mam dość mieszane uczucia…
Krem do ciała z aktywnymi wyciągami homeopatycznymi „Balsamiczny blask młodości” przeznaczony jest do pielęgnacji całego ciała, z pominięciem spodów stóp. Kosmetyk ma za zadanie zregenerować skórę delikatną, wrażliwą (bez ograniczeń wiekowych), a jednocześnie korzystnie wpłynąć na tkankę cellulitową. Producent zapewnia, że efekty są zauważalne w przeciągu tygodnia do miesiąca czasu.
Pierwsze, co zwróciło moją uwagę, to dość niedbale wykonane opakowanie (50 ml) - niezbyt ładne, z nakrętką, której za żadne skarby nie da się zakręcić, natknąć na słoiczek. Ale nie to jest najważniejsze. Krem ten do złudzenia przypomina maść – i to zarówno pod względem konsystencji, jak i zapachu (ot, taka wazelina…), co absolutnie nie uprzyjemnia aplikacji. Bardzo opornie się rozsmarowuje (to tak, jakby „mazać się” świeczką), jest potwornie tłusty (tak, tak - wazelina), kiepsko się wchłania, pozostawia na dodatek potwornie nieprzyjemną, ciężką warstwę na skórze. Można zapomnieć o dość szybkim ubraniu się – ciało jest dość długo lepkie, a nawet, gdy się już ubierzecie, możecie być pewne, że tłuste plamy wylezą na garderobie (czy pościeli) wcześniej czy później…
Przekonałam się również, że po nocy skóra wcale nie wydaje się porządnie, dogłębnie odżywiona - wymaga „poprawek pielęgnacyjnych”. Ważne, że nie zatkał porów skóry. Jako środek do codziennej pielęgnacji – po prostu fatalny.
Inaczej sprawa wygląda, kiedy użyłam kremu jako środka zaradczego na podrażnienia, czy do wygładzania skóry łokci i kolan – w tym przypadku sprawdza się doskonale! Łokcie i kolana są mięciutkie, zaś podrażnienia szybko zostają złagodzone. Oczywiście złe wchłanianie się nadal pozostaje problemem, jednak sprawa nie wygląda tak źle, biorąc pod uwagę miejscowe stosowanie.
Chętnie również sięgam po ten kosmetyk jako maseczkę na zniszczone dłonie - smaruję skórę dość grubą warstwą, zakładam bawełniane rękawiczki i kładę się spać. Po przebudzeniu dłonie są wygładzone, natłuszczone a objawy przesuszenia, podrażnień, ściągnięcia - znikają.
„Balsamiczny blask młodości” to doskonały specyfik do „okazjonalnego” stosowania (ocena pod dotyczy właśnie tego przeznaczenia). Nie sprawdził się absolutnie jako środek codziennej pielęgnacji.
Krem ten, jak i inne produkty Camavanti dostępne są na stronie internetowej producenta. Podana cena dotyczy promocji.
Producent | Camavanti |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Kremy, mleczka, balsamy, masła do ciała |
Przybliżona cena | 38.00 PLN |