Te dwa produkty są jak papużki nierozłączki. "Zielona seria" przeznaczona jest dla osob, które często rozjaśniają swój naturalny, ciemny kolor włosów, a wiadomo ze taki włos będzie się kruszył i rozdwajał, i co za tym idzie ze kolor będzie wyglądać matowo i nieciekawie.
Zastosowanie samego szamponu bez odzywki nie pomoże, a zaszkodzi, gdyż on otwiera łuski włosa, a odzywka jak sama nazwa wskazuje – cementuje je. Podczas spłukiwania nie są one mile w dotyku i płaczą się, ale o to właśnie chodzi, gdyż jest to przygotowanie do nałożenia odzywki. Należy ja nałożyć po osuszeniu włosów ręcznikiem i trzymać 1 minutę, choć można nawet 3. Połączenie innego szamponu i tej odzywki też nie da żadnych efektów.
Do opakowań tych produktów nie mam żadnych zarzutów. Zapach nie przeszkadza w użytkowaniu. Konsystencja szamponu jednak mnie nie zadowala, gdyż albo trzeba go sporo nałożyć żeby się spienił, albo użyć ponownie. Fryzjerki nie polecają myć głowy dwa razy, ponieważ szybciej wypłukuje się kolor, a włosy staja się matowe.
Co do działania to cieszę się, że napotkałam te kosmetyki, bo w jakimś stopniu poprawiły stan moich włosów. Nie jest to jakąś rewelacja, ale już nie ma efektu siana, no i nawet dobrze się układają. Decydując się na rozjaśnienie moich ciemnobrązowych włosów liczyłam się z tym, że będą w kiepskim stanie. Używam już trzeci raz tą serię i raczej przy niej pozostanę.
Cena jest powalająca (175 zł za obydwa kosmetyki), ale nie powinnyśmy sobie żałować. Te kosmetyki starczają na około 6 miesięcy. Może warto spróbować?
Producent | L'Oreal |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja włosów |
Rodzaj | Odżywki: do włosów suchych i zniszczonych |
Przybliżona cena | 175.00 PLN |