Małe, niepozorne, a mogą wiele. Mowa o patyczkach higienicznych. Trudno się bez nich obejść, bo ułatwiają życie i niekonieczne muszą mieć adnotację „przeznaczone do makijażu”. Kupowałam patyczki różnych firm, o mniej lub bardziej udziwnionym wyglądzie i o lepszych lub gorszych właściwościach. Patyczki Ola Plus są chyba jednymi z najlepszych, jakie do tej pory udało mi się znaleźć.
Są przede wszystkim tanie. Za opakowanie zawierające 200 sztuk zapłaciłam około 1,40 zł. Są na tyle zwarte, że bez przeszkód zastępują w wyjątkowych sytuacjach pędzelek do nakładania cieni, są świetne przy rozcieraniu kresek, niezastąpione do usuwania rozmazanego tuszu i rewelacyjne przy zmywaniu lakieru do paznokci, kiedy zdarzy się nam "wyjechać" pędzelkiem poza paznokieć. W awaryjnej sytuacji używałam ich też (porządnie zwilżonych wodą) do nakładania złamanej szminki.
Tani, świetny i skuteczny pomocnik. Kupiłam je w Kauflandzie, ale myślę, że bez problemu znajdziecie je nawet w małych, osiedlowych drogeriach.
Producent | Harper Hygienics |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Akcesoria do pielęgnacji ciała |
Przybliżona cena | 2.00 PLN |