Dla mnie to masło numer 1. Miałam już wersje oliwkową i również byłam zadowolona, ale aloesowe masło przypadło mi jeszcze bardziej do gustu. Masło aloesowe jest przeznaczone przede wszystkim do skóry skłonnej do alergii i podrażnień. Ma za zadanie nie tylko dobrze nawilżyć skórę, ale i ukoić podrażnienia i drobne skaleczenia.
W moim przypadku masełko z tych zadań wywiązuje się doskonale. Masło bardzo dobrze się rozprowadza i wchłania. No i ten zapach - delikatny bardzo przyjemny. Oczywiście zapach to kwestia gustu, ale ja go uwielbiam i dosyć długo utrzymuje się na skórze. Nie jest to produkt bardzo wydajny, ale to typowe dla maseł do ciała.
Pojemność to 200 ml. Cena nie jest niska, ale naprawdę warto. W promocji masełko kosztowało 14 zł (cena regularna to 22 zł).
Producent | Bielenda |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Kremy, mleczka, balsamy, masła do ciała |
Przybliżona cena | 22.00 PLN |