Zauważyłam, że ostatnio bardzo popularne stały się masła do ciała, więc i ja postanowiłam wypróbować taki specyfik. Mój wybór padł na produkt marki Suhada (produkowanej dla sieci sklepów LiDL) - masło do ciała ryż - bambus.
Opakowanie jest ładne i estetyczne - przezroczysty słoiczek o pojemności 200g zakręcony pokrywką, imitującą drewno. Na razie wszystko ładnie, ale im lepiej "poznawałam" się z kosmetykiem, tym więcej minusów odkrywałam.
Kosmetyk ma bardzo wyrazisty zapach imbiru i nie wszystkim może on odpowiadać. Największa wadą tego specyfiku jest konsystencja, jest zbita niczym zamrożone masło! Gdy pierwszy raz chciałam go użyć, musiałam się strasznie natrudzić, aby wydobyć kosmetyk z opakowania. Jednak ostatnio doszłam do wniosku, że im dłużej go używam tym łatwiej jest je wydobyć.
Gdy po kąpieli posmarowałam się specyfikiem zauważyłam, że cała skóra pokryta była tłustą warstwą, dosłownie abym posmarowała się masłem. Postanowiłam dać szansę kosmetykowi i czekałam, aż się wchłonie. Trwało to dość długo, jednak po upływie ok. 10 minut moja skóra była już tylko dobrze natłuszczona. Używam go rzadko - chyba, że mam wyjątkowo przesuszone kolana lub łokcie.
Na pewno nie skuszę się na to masełko po raz kolejny.
Producent | Suhada |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Kremy, mleczka, balsamy, masła do ciała |
Przybliżona cena | 19.00 PLN |