Ten niepozorny kosmetyk jest wart polecenia wszystkim kobietom, które mają problemy z żylakami, pękającymi naczynkami oraz spuchniętymi nogami. Ja, mimo dwudziestu lat mam genetyczne skłonności do żylaków i wiem, że wcześniej czy później będę je mieć, więc stosuję tą maść po dniu przechodzonym w butach na wysokich obcasach, do masażu nóg i faktycznie przynosi ona niebywałą ulgę.
Producent zapewnia, że krem "wzmacnia żyły i naczynia, zapobiega ich pękaniu, poprawiając krążenie i zmniejszając obrzęki. Nawilża skórę nóg i stóp. Ma działanie przeciwzapalne. Ujędrnia, wygładza i chroni przed nadmierną utratą wody". Myślę, że śmiało można się z tym zgodzić.
Poleciłam tę maść kobietom w mojej rodzinie, które mają poważne problemy z żylakami i naprawdę zauważyły poprawę po jej stosowaniu. Wiadomo, że od maści problem żylaków nie zniknie, jednak myślę, że w najłagodniejszym stadium stosowanie tego specyfiku naprawdę pomaga.
Maść ma konsystencję czerwonej galaretki o bardzo przyjemnym zapachu. Błyskawicznie się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy i dobrze nawilża skórę. Jest bardzo wydajna, opakowanie zawiera 250 ml. Można ją kupić w Drogerii Natura, aptekach oraz w internetcie.
Producent | Herbamedicus |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Nogi |
Przybliżona cena | 8.00 PLN |