Błyszczyk Vinyl Max dostępny jest w 6 odcieniach. Posiadam odcień Glorious - ciemny róż z błyszczącymi drobinkami.
Opakowanie (8 ml) jest poręczne, ze srebrnymi napisami, estetycznie i bez zarzutu. Aplikator to innowacyjna, duża gąbka, dość "puchata". Jest wygodna w stosowaniu - jednym pociągnięciem można pokryć wargi warstewką kosmetyku. Niewielkim minusem jest to, że na czubku zbiera się nieco zbyt dużo błyszczyka.
Zapach kosmetku jest słodki, trochę jak pudrowe cukierki malinowe. Smak - słabo wyczuwalny, także słodki. Konsystencja bardzo przyjemna i ułatwiająca stosowanie, żelowa, śliska. Po nałożeniu czuć chłód i lekkie mrowienie na wargach - miłe wrażenie, zwłaszcza w letni dzień. Lekko nawilża usta.
Kolor na ustach jest wyraźny, a drobinki odbijają światło. Ściera się równomiernie, pozostawiając jednak lśniącą warstwę.
Trwałość jest typowa dla błyszczyków - nie przetrwa jedzenia i picia, pozostawia tłustawy, ale bezbarwny osad na naczyniu.
Podsumowując, to udany produkt, ale paleta kolorystyczna mogłaby być większa.
Producent | Rimmel |
---|---|
Kategoria | Usta |
Rodzaj | Błyszczyki |
Przybliżona cena | 18.00 PLN |