Uwielbiam żurawiny! Sok, konfitura lub suszone owoce to coś, za czym dosłownie przepadam. Są doskonałym źródłem antyoksydantów - niestety rzadko wykorzystuje się je w kosmetyce. Dlatego, kiedy w moje ręce trafił suflet do ciała wzbogacony żurawinowym ekstraktem, peelingiem cukrowym oraz pestkami truskawek bardzo się ucieszyłam.
Co prawda, tuż po otwarciu opakowania trochę się rozczarowałam, bo suflet kojarzy mi się z konsystencją podobną do musu, a w interpretacji firmy Stenders to dość twarda, zbita masa. Myślałam, że nie dam rady jej nabrać na rękę, tymczasem po dotknięciu mokrą dłonią, zbita masa zaczyna się lekko roztapiać i nie ma problemów z jej nabraniem. Nałożona na skórę zaczyna się świetnie pienić i rozprowadzać – co istotne, niewielka ilość starcza na całe ciało.
Jako peeling, dla mnie jest za słaby, ale jako normalny kosmetyk myjący sprawdza się dobrze. Nawilża i wygładza skórę i nawet ja, posiadaczka skóry suchej, obeszłam się bez dodatkowego stosowania balsamu.
Jeśli chodzi o zapach to nie jest to czysta żurawina. Według mnie, kosmetyk pachnie truskawkami z niewielką domieszka żurawiny - zapach jest przyjemny, ale delikatny i nieinwazyjny.
Jedynym mankamentem jest opakowanie. Trzeba uważać pod prysznicem, żeby woda nie przedostała się do słoiczka, bo grozi to rozpuszczeniem zawartości. Zdaję sobie jednak sprawę, że dla specyfiku o takiej konsystencji nie ma innego rozwiązania, dlatego nie obniżam za to znacząco oceny.
Polecam fankom owocowych kosmetyków!
Skład: Sucrose (Sugar), Glycerin, Aqua, Sodium Cocoyl Isethionate, Sorbitol, Propylene Glycol, Disodium Lauryl Sulfosuccinate, Fragaria Vesca ( Strawberry) Seed , Sodium Chloride, henoxyethanol, Parfum, Vaccinum Macrocarpon ( Cranberry) Fruit Extract, Alcohol, Tetrasodium EDTA, Denatonium Benzoate, CI 16255
Producent | Stendera Ziepju Fabrika - Stenders |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Żele pod prysznic, płyny do kąpieli |
Przybliżona cena | 39.00 PLN |