Do demakijażu preferuję olejki i płyny. Zazwyczaj nie używam mleczek, bo nie lubię tłustego filmu, który zostawiają, uczucia oblepienia, a poza tym, każde znane mi mleczko zawiera wrogą mi parafinę.
Mleczko Pat & Rub to chwalebny wyjątek! Jest to kosmetyk naturalny - w składzie ma wodę orkiszową, olej argonowy, prawoślaz, rumianek solny, naturalną witaminę E oraz łagodne substancje oczyszczające. Mieści się w białej, bardzo poręcznej butelce (200 ml) z pompką. Ma przyjemny zapach, który nie jest intensywny, a ja przede wszystkim wyczuwam w nim nutkę wspomnianego prawoślazu.
Jest delikatne, ale dobrze radzi sobie z usunięciem szminki czy błyszczyka oraz pełnego makijażu oczu (tj. tuszu niewodoodpornego, kredki, eyelinera i cieni). Nie podrażnia oczu i nie daje efektu „widzenia przez mgłę”. Usuwam nim także podkład i puder, z którymi również nieźle sobie radzi. Ma zdecydowanie mniej tłustą konsystencje niż inne mleczka, ale i tak obowiązkowo muszę jeszcze umyć twarz żelem, bo mam wrażenie, że zostawia delikatny film (na szczęście nie jest mocny i nie sprawia uczucia, że cera nie oddycha).
Skóra po użyciu tego produktu jest miękka, nawilżona, a ja czuje się o wiele lepiej wiedząc, że skład jest przyjazny dla skóry i środowiska.
Skład: Aqua , Triticum Monococcum Seed Extract, Ethylhexyl Stearate, Caprylic/Capric Triglyceride, Propanodiol,Glyceryl Stearate Citrate, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Argania Spinosa Kernel Oil, Althaea Officinalis Root Extract, Tripleurospermum Maritima Extract, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Xanthan Gum, Carragenaan Chondrus Crispus, sodium Phytate, Tocopherol (mixed), Beta-Sitosterol,Squalene, Parfum
Producent | Pat & Rub |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Demakijaż twarzy |
Przybliżona cena | 60.00 PLN |