Do niedawna wykonanie kolorowych pasemek w salonie fryzjerskim było dość kosztowne, nastolatki mogły o nich tylko marzyć. A teraz sprawa zrobiła się zupełnie prosta i całkiem tania. Niewielkim nakładem pracy i finansów możemy stworzyć na włosach kolorowe arcydzieło.
Mało znana firma Chantal oddaje w nasze ręce serię żelów koloryzujących do pasemek, lub jak kto woli do pokolorowania całej czupryny. Sprawa jest o tyle ciekawa, że specyfik zachowuje się jak szampon koloryzujący – zmywa się całkowicie po kilku umyciach włosów. Producent podaje, że kolor trzyma się 6 – 8 myć, w moim przypadku było to około 6, może mniej. Nie trzeba się martwić, że zostanie z nami „na zawsze”, ani też nie wykruszy się w trakcie imprezy, jak mają w zwyczaju kolorowe mascary. Co ważne – jest całkowicie bezpieczny dla włosów, nie zawiera amoniaku ani wody utlenionej, kolor nie wnika w strukturę włosa, tylko trzyma się na powierzchni.
Żel jest bardzo prosty w użyciu. Mieści się w 40ml tubce. Nie trzeba go z niczym mieszać - jest natychmiast gotowy do użycia. W zestawie otrzymujemy specjalny czepek do pasemek oraz rękawiczki chroniące przed pobrudzeniem rąk. Zanim zaczniemy operację, warto zaopatrzyć się w pędzelek lub szczoteczkę do nałożenia farbki oraz... pomocnika, bo wcale nie łatwo jest samemu wyciągnąć pasemka spod czepka (tutaj też przydaje się duże, najlepiej metalowe, szydełko). Można też całkowicie pominąć ten etap i pomalować pasemka na „chybił – trafił”, tylko końcówki, samą grzywkę lub całe włosy.
Nakładanie nie sprawia większych problemów, ale trzeba się trochę do tego przyłożyć, aby uniknąć pojedynczych włosków w naturalnym kolorze prześwitujących w pasemkach. Można nakładać zel bezpośrednio z tubki, lub wycisnąć jej zawartość do miseczki i nałożyć żel pędzelkiem. Włosy powinny być czyste i suche. Żel jest gęsty, wręcz kremowy, bardzo dobrze trzyma się włosów i nie spływa. O dziwo – ładnie pachnie, zapach koloru różowego przypomina maliny, zielony jest jakby aloesowy.
Dostępnych jest 10 bardzo intensywnych i odważnych kolorów:
- srebrny
- pomarańczowy
- mandarynkowy
- karminowy
- różowy
- śliwkowy
- winogronowy
- kobaltowy
- niebieski
- zielony
Po nałożeniu, farbę należy podgrzać, najwygodniej suszarką. Gwarantuje to uzyskanie ładnego, zdrowego połysku. W przeciwnym wypadku włosy będą matowe i sztuczne, przypominające perukę. W zależności od efektu, jaki chcemy uzyskać, żel powinien pozostać na włosach 10 – 40 minut. Po tym czasie wszystko należy spłukać, wysuszyć i ułożyć fryzurę.
Jaki efekt? Świetny. Włosy są błyszczące, o naprawdę intensywnych kolorach. Pasemka zmywają się stopniowo, kolor blednie z każdym myciem i nawet, kiedy jest już bardzo blady – nie wygląda źle. Trochę szkoda, że zmywa się tak szybko, ale zawsze zabieg można powtórzyć i znów cieszyć się intensywnym kolorem, albo eksperymentować i za każdym razem wybierać zupełnie inny. Wszystko to bez ryzyka zniszczenia włosów. Szczególnie polecam łączenie kolorów, pasemka w 2 czy 3 kontrastowych kolorach robią ogromne wrażenie!
Fajna rzecz, bardzo polecam!
Producent | Chantal |
---|---|
Kategoria | Włosy |
Rodzaj | Szampony koloryzujące |
Przybliżona cena | 6.00 PLN |