Użyłam tego szamponu (własność mojej 4-letniej siostry), po pierwsze "z braku laku", ale też zaintrygowana nazwą. Moje włosy łatwo się plączą a trudno rozczesują, więc postanowiłam go przetestować.

Pierwsze, co mnie spotkało podczas mycia, a raczej tuż przed, to złamany paznokieć. Dozownik jest niewygodny, bardzo trudno się otwiera, więc następnym razem musiałam go odkręcić i wylać szampon wprost z buteleczki. To duży mankament. Poza tym opakowanie (butelka 200 ml), ani brzydkie, ani ładne.

Zapach produktu jest bardzo delikatny, prawie niewyczuwalny, słowem - typowo dziecięcy. Mieszane uczucia może natomiast budzić intensywny, czerwono - pomarańczowy kolor. Ale bez obaw - tak jak obiecuje producent, szampon jest łagodny i nie powoduje szczypania czy podrażnień, gdy dostanie się do oka.

Ma dość rzadką konsystencję (dzięki temu jest wydajny). Średnio się pieni, a uzyskana wskutek dłuższego mycia piana jest bardzo rzadka. Nie ma problemów ze spłukiwaniem, szybko i bez kłopotu.

Tak jak obiecuje producent, szampon rzeczywiście ułatwia rozczesywanie - po umyciu moje bardzo splątane zwykle włosy szybko i bez bólu dały się uczesać. Efekt ten trwał jeszcze następnego dnia. Szampon nie powoduje nadmiernego przetłuszczania się włosów, po myciu są miękkie, lśniące, ładnie pachną i nie elektryzują się. Co prawda nie zauważyłam jakiegoś szczególnego nawilżenia, ale przecież firma tego nie obiecuje.

Duży plus za cenę.

Podsumowując, zapewne dzieci będą bardzo zadowolone (zapach, łagodność i tak dalej). Mamy i starsze siostry - troszkę mniej, bo jest kilka mankamentów. Ogólnie dość dobry szampon, lecz bez rewelacji. Ale polecam osobom o trudnych do rozczesania, łatwo plączących się włosach.

3.64

Ocena na postawie 11 opinii Zobacz opinie

Oceń produkt Dodałeś już ocenę