Kiedy tylko błyszczyk ten ukazał się w drogeriach - zapragnęłam go mieć. Długo jednak powstrzymywałam się przed zakupem, gdyż moja kolekcja błyszczyków niepokojąco się powiększa. Ze względu jednak na cudowny zapach nie mogłam już dłużej zwlekać i kilka dni temu zostałam szczęśliwą posiadaczką koloru Golden Bliss (bezbarwnego ze złotymi drobinkami). W ofercie dostępne są ponadto kolory: bladoróżowy, ciemnoróżowy i czerwony - wszystkie transparentne, zawierające mieniące się drobinki i pachnące poziomkami.
Fabulous Tints to nowość wśród błyszczyków Miss Sporty. Nowy jest nie tylko piękny zapach, ale i konsystencja. Do tej pory nie spotkałam się z tak gładkim specyfikiem do ust. Jest to jakby żel, który jednak (wbrew pozorom) nie klei się na ustach, lecz nadaje im niezwykłą miękkość. Fakt ten sprawia, ze kosmetyku używa się z prawdziwą przyjemnością. Ponadto dobrze nawilża usta i moim zdaniem doskonale nadaje się do ochrony przed wiatrem i zimnem. Co do drobinek, nie są on wyczuwalne. Efekt jest bardzo subtelny.
Co do opakowania jest ono dziewczęce i nie każdemu może się podobać, choć moim zdaniem jest zabawne i słodkie. Przezroczysta butelka ze srebrnym paskiem w serduszka i różową zakrętką ożywia moją kosmetyczkę, przywodząc na myśl lato. Należy też dodać, że opakowanie jest trwałe, napisy nie ścierają się tak szybko jak w poprzedniej wersji błyszczyka, a kosmetyk nie wylewa się na zewnątrz i niczego nie brudzi.
Kolejną zaletą jest cena - 10 zł, która jak na 7 ml jest moim zdaniem rozsądna. Warto zatem zaopatrzyć się w Fabulous Tints przed nadchodzącym latem.
Producent | Miss Sporty |
---|---|
Kategoria | Usta |
Rodzaj | Błyszczyki |
Przybliżona cena | 10.00 PLN |