Na wiosnę wszystko się zmienia. Odwieszamy ciężkie kurtki, wyciągamy lekkie płaszczyki, pantofle, zmieniamy kolory na jaśniejsze. Zmianie podlega też makijaż. Ciężki podkład zastępuje lżejszy, można też pozwolić sobie na jakieś drobne szaleństwa. Takim lekko szalonym gadżetem jest maskara do brwi i rzęs z wiosennej kolekcji Sephory. Występuje w trzech kolorach – brązowym, złoto-brązowym (określanym jako blond) oraz w wersji przezroczystej. Zastosowanie wersji trzeciej jest oczywiste – bezbarwna maskara pomoże uczesać brwi i nadać im formę. Dwie maskary kolorowe pomogą podkreślić spojrzenie – nie są bowiem bardzo kryjące, a kolor nadają raczej połyskliwe drobinki.
Podczas testów okazało się, że leciutkie przeczesanie brwi tą maskarą daje bardzo ciekawy efekt – nie zwracający zanadto uwagi, ale ciekawie podkreślający lekki makijaż. Maskary można też oczywiście użyć na rzęsy – na tusz albo w ogóle zamiast niego. W tym drugim przypadku efekt będzie delikatniejszy, rzęsy będą po prostu bardzo delikatnie połyskiwać. Do świetny pomysł na makijaż naturalny. Maskara łatwo się zmywa jakimkolwiek preparatem do demakijażu, ma wygodny uchwyt i szczoteczkę, a jej cena jest niezbyt wysoka. Na wiosnę i lato – jak znalazł.
Posiadam zloto - brazowy. Kolor super ale nie polecam osobom z krotkimi i cienkimi rzesami. Jako upiekszacz na inny tusz - ok, ale sam w sobie nie daje efektu. Nie wydluza ani nie pogrubia rzes, wygladaja baaardzo naturanie.
Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie: