„Wszystko, czego potrzebujesz, by podkreślić oczy - wydłużający tusz do rzęs i precyzyjny tusz do kresek - w jednym kosmetyku!”
Tusz ma malutką szczoteczkę - co ułatwia posługiwanie się nim. Szczoteczka jest gęsta, toteż chwyta wszystkie „rzęsy” dokładnie od podstaw i precyzyjnie rozdziela. Nie daje efektu teatralnego ani pogrubienia, po prostu koloryzuje, wydłuża oraz lekko podkręca. Sprawia, że rzęsy wyglądają bardzo naturalnie – idealny do pracy. Do tego nie kruszy się, nie rozmazuje. Trzyma bardzo długo.
Nie wiem jednak jak długo trwać będzie jego „niezawodność”, a mam go już od 3 miesięcy.
Eyelinerow co prawda daleko do ideału, ale warty zakupu wraz z tuszem. Dla mnie stanowi doskonały dodatek wykończeniowy makijażu. Nie mam wprawy w używaniu tego rodzaju kosmetyku, więc po obrysowaniu oka czarną kredką kończę nim efekt „kociego oka”- poprzez delikatne pociągnięcie z powieki w kącik oka. Tusz ma konsystencję rzadkiego kremu, nie wylewa się z opakowania. Pędzelek może wydać się zbyt miękki, aby umalować nim całe oko - trzeba kilka razy maczać w buteleczce.
W sumie jestem bardzo zadowolona z tego produktu, ale nie polecam osobom bez „wprawy”, preferującym mocny makijaż.
Cena to 29,00 zł, zaś w promocji można go kupić za 16,90 zł.