Z pewnością każda osoba z cerą bardzo wrażliwą i suchą szuka kremu, który nie tylko ją dobrze nawilży, ale jeszcze przy okazji nie uczuli. Dawno temu dostałam od ciotki w prezencie pewien krem do skóry wrażliwej. Niestety - po tygodniowym, codziennym używaniu kremu, na mojej twarzy pojawiła się okropna wysypka, łącznie z trądzikiem alergicznym. Wybrałam się do apteki po pomoc. Pani magister poleciła mi właśnie krem kojący Avene do cery nadwrażliwej. Efekt był zdumiewający! Moja skóra fantastycznie przyjęła nowy specyfik! Wysypka znikła po dwóch tygodniach.
Krem ma bardzo lekką konsystencję, moja cera wręcz "wypija" porcję kremu, którą nakładam codziennie rano. Szybko się wchłania, jest bezzapachowy (co bardzo mi odpowiada, bo im więcej zapachu, tym więcej chemii). Nie jest tłusty, dlatego po wchłonięciu pozostawia na skórze delikatną "mgiełkę". Moja skóra jest po nim jedwabiście gładka.
Jak pisze producent, krem ten jest wyjątkowo delikatny, przeznaczony do bardzo wrażliwej skóry lub podrażnionej wskutek czynników środowiskowych albo po zabiegach dermatologicznych i kosmetycznych. Łagodzi podrażnienia, silnie i skutecznie nawilża, przywracając skórze równowagę hydrolipidową oraz wzmacniając jej mechanizmy obronne. Zawiera 67% wody termalnej Avene. Nie zawiera konserwantów, jest bezzapachowy i niekomedogenny.
Mimo iż cena jest odrzucająca, krem jest bardzo wydajny. Przy codziennym używaniu starcza mi na 5 - 6 miesięcy. Serdecznie go polecam osobom, które mają ten sam problem z cerą, co ja. Warto zainwestować w ten kosmetyk, bo jest naprawdę fantastyczny.
Produkt dostępny jest w prawie każdej aptece.
Gorąco polecam!
Producent | Avene |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na dzień i na noc |
Przybliżona cena | 52.00 PLN |